Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie okładka
Literatura faktu Recenzje

Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie, Agnieszka Kościańska, Michał Petryk

Czy Polacy są rasistami? Pewnie wielu ludzi powiedziałoby, że nie. Przecież nie mieliśmy kolonii, no to nie uciskaliśmy tamtejszej ludności. Ale niektórzy ludzie z Polski na przykład nie usiądą koło ciemnoskórego człowieka albo będą patrzeć się na niego tak, jakby za moment miał wyskoczyć z maczetą. Sama mam takie osoby w bliskim otoczeniu. Wiele osób nie jest też zbytnio tolerancyjnych, jeśli chodzi o podejście do innej kultury. Jak my gdzieś jedziemy, to nas trzeba szanować, ale jak ktoś przyjeżdża do Polski, to ma szanować nasze zwyczaje i swoich na polski grunt nie przenosić. Brzmi znajomo?

Agnieszka Kościańska i Michał Petryk w książce Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie badają systemowe wymiary rasizmu przeciwko czarnym migrantom i Romom w Polsce. Opisują między innymi PRL-owską politykę wobec przybyszy z zaprzyjaźnionych afrykańskich krajów. Pokazują też, jak rasizm i kolonializm wpłynęły na sytuację nie-białych Polaków i przybyszy w III RP.

Recenzja książki Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie

Książka Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej, to wymagająca lektura i zdecydowanie odradzam czytanie jej do poduszki. Wymaga zaangażowania czytelnika i trzeba nieco przy niej wysilić swoje szare komórki. I nie, nie jest to zarzut z mojej strony. Po prostu ostrzegam, że ta publikacja, choć niewielkich rozmiarów, do najłatwiejszych nie należy.

Najbardziej interesowały mnie dwie kwestie – to, jak za czasów PRL-u podchodzono do migrantów, i to, jak Agnieszka Kościańska i Michał Petryk opiszą sprawy związane z Cyganami w Polsce. PRL znam tylko z opowieści rodziców. Niby sporo czytałam na ten temat, ale nie przypominam sobie żadnej innej publikacji, w której byłaby mowa o obcokrajowcach i o tym, jak im się żyło w naszym kraju, zwłaszcza gdy mieli inny kolor skóry. To, o czym napisali autorzy w tej kwestii, niespecjalnie mnie zdziwiło, spodziewałam się, że tak właśnie mogła wyglądać rzeczywistość tych ludzi. Przykre to było.

Reportersko-eseistyczne rozważania o różnorodności

Jak już wspomniałam, w książce Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie intrygowała mnie także kwestia Cyganów. Przez wiele lat się ich bałam. Miałam bardzo złe wspomnienia ze spotkań z nimi. Kilka razy próbowali mnie okraść, podchodząc do mnie większą grupą. Znałam też bardzo miłą starszą Cygankę, którą ciepło wspominam, ale przekonanie się do niej zajęło mi dużo czasu. Autorzy pokazują, dlaczego my Polacy boimy się Cyganów. Narosło wokół nich sporo krzywdzących przekonań. Problem wynika w dużej mierze z tego, że nie rozumiemy ich kultury. Rządzący próbują zrobić z nich obywateli, którzy prowadzą osiadły tryb życia, a to nie jest takie proste. Oni inaczej podchodzą do życia, wychowania dzieci czy kwestii zdobycia wykształcenia. Uważam, że fragmenty im w tej publikacji poświęcone, są najmocniejszym punktem w całej książce.

Książka Odejdź. Rzecz o polskim rasizmie stawia dużo pytań. Pokazuje, dlaczego wiele osób boi się obcokrajowców, którzy zostali wychowani na innych kontynentach czy w kulturze odmiennej niż nasza. Nie jest to obszerna publikacja na ten temat, nie wyczerpuje tej kwestii, to raczej początek do dalszych rozważań.

Maria Derejczyk-Zwierzyńska,

www.czytelnia-mola-ksiazkowego.pl

Sprawdź także recenzję bestsellera Neuroróżnorodne Jenary Nerenberg, opublikowanego nakładem Wydawnictwa Krytyki Politycznej