Niespełna rok po premierze znakomitej baśni dla dzieci pt. Silla – będącej zarazem pierwszą odsłoną powieściowej serii „Opowieści Świata Zorzy”, mamy oto dziś przyjemność odbyć kolejną wyprawę do magicznej krainy mówiących jednym głosem ludzi i zwierząt. Sposobność tę daje nam premiera książki Karoliny Lewestam Strażniczka perły, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Agora. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.

Opowieści świata zorzy

W zimowym świecie Zorzy dochodzi do niepokojących zdarzeń. Tajemnicze, białe ptaki atakują mieszkańców Tlate Hiin, wywołując u ofiar zagadkową śpiączkę. Jedyną nadzieją na ich ocalenie okazuje się dziewczynka o imieniu Kutik. Wraz z towarzyszącą jej białą panterą udaje się do legendarnego i odległego miasta wróżbitów – Aralin. To właśnie tam może uzyskać ona pomoc, antidotum na chorobę i wiedzę, która odkryje sekrety atakujących ptaków. Tym samym też rozpocznie się niezwykła przygoda głównej bohaterki, która odmieni jej całe życie… Karolina Lewestam oferuje nam w Strażniczce perły jedno z najwspanialszych, literackich przeżyć. Spotkanie z baśnią. Spotkanie to oczaruje sobą, zachwyci i wzruszy najmłodszych czytelników tej książki, którzy wraz z jej wspaniałymi bohaterami przeżyją moc przygód, odkryją wartość przyjaźni i – co wydaje się być rzeczą najważniejszą, pokochają literaturę już na zawsze. Bo to właśnie takie powieści sprawiają, że książki będą towarzyszyć nam już zawsze…

Zarys fabuły

Fabułę tej historii wypełnia relacja o podróży Kutik i pewnej dzielnej pantery, która nie opuszcza swojej przyjaciółki choćby na krok. Podróży, którą wypełnia magia, docieranie do przedziwnych miejsc, spotkania z niezwykłymi postaciami. Ponadto to piękna lekcja życia, która uczy młodą bohaterkę tego, co jest w nim najważniejszym. I dzieje się tu naprawdę dużo, gdyż zanim Kutik dotrze do miasta wróżbitów, to przyjdzie pokonać jej wiele przeciwieństw. Narazi nawet swoje życie. Jednocześnie i w samym Aralin wydarzy się moc niezwykłych scen, w których ważną role odegra tytułowa perła. Tam bowiem nastanie czas nauki, poświęceń i odkrywania prawdy o sobie i swym przeznaczeniu. Strażniczka perły to piękna, poruszająca, idealnie dostosowana do wieku odbiorcy relacja, której nie sposób zapomnieć przez długi czas.

Kreacja bohaterów w Strażniczce perły

Kutik to wspaniała bohaterka, której to poznawanie stanowi niezwykłe, czytelnicze doświadczenie. To mała dziewczynka, której to odwagi, wiary w siebie, gotowości do poświęcenia i sprytu mógłby pozazdrościć jej niejeden dorosły. Tym samym od pierwszych chwil darzymy tę postać wielką sympatią. Życzymy jej pokonania wszelkich trudności i martwimy się o nią całym sercem, gdy przychodzi jej zmierzyć się z tajemnicami tego magicznego świata. I dlatego też jestem przekonana o tym, że każdy dziecięcy czytelnik odnajdzie w niej swojego przyjaciela. Wspaniałością objawia się nam również Świat Zorzy – znany nam już trochę za sprawą spotkania z pierwszą częścią cyklu. Zaskakuje nas jednak tą swoją nową, nieodkrytą dotąd postacią. Mamy tu przede wszystkim magię, mówiące zwierzęta, niezwykłe miejsca i wspaniałe, zimowe krajobrazy. Są one piękne i niezwykle klimatyczne. Jednakże kryje się tu również i zło, które wydaje się być coraz trudniejsze do pokonania. Efektem jest obraz baśniowej rzeczywistości, w której możliwym jest absolutnie wszystko…

Powieść z morałem

Spotkanie z tą powieścią bawi czytelnika, zapewnia mu moc wrażeń i emocji, porywa do świata magii i przygód. Jednocześnie lektura Strażniczki perły stanowi sobą wspaniałą lekcję życia, którą to dziecięcy odbiorca odbywa u boku Kutik. Dzięki książce dowiaduje się tego, jak ważnym jest poświęcenie dla innych, wiara w siebie, czy też obecność za plecami kogoś, komu możemy bezgranicznie zaufać. Innymi słowy rzecz ujmując, za stronami tej powieści kryje się cenny wychowawczo morał. W piękny i prosty sposób przekłada się na to, że każde dziecko wyniesie z tego czytelniczego spotkania coś niezwykle ważnego. A to z pewnością będzie procentować na jego całe dalsze życie.

Podsumowanie recenzji

Znakomitą sprawą jest to, że opowieść ta stanowi sobą odrębną historię. Wobec tego nie musimy znać wydarzeń z pierwszej części tej serii, byśmy mogli cieszyć się hojnością jej fabularnej oferty. Kolejnym ważnym aspektem są zawarte na stronach Strażniczki perły ilustracje autorstwa Mariusza Andryszczyka. Są one malownicze, baśniowe, niezwykle sugestywne i przede wszystkim wypełnione wspaniałymi kolorami. I wreszcie równie istotnym jest to, że opowieść ta nawiązują sobą do klasyki literackiej baśni. Obok akcji, przygody i emocji daje wskazówkę względem tego, co to znaczny być dobrym człowiekiem, co już samo w sobie jest czymś pięknym. Powieść Karoliny Lewestam pt. Strażniczka perły, to rzecz wspaniała, porywająca od pierwszych stron. Wielokrotnie zaskakuje i emocjonuje do samego końca. To literacka baśń fantasy, która bawi, napełnia wiarą w dobro i pozostawia z mnóstwem niezwykłych, jakże wartościowych przeżyć. I dlatego też z jak największym przekonaniem gorąco polecam i zachęcam was do sięgnięcia po ten tytuł.

Urszula Janiszyn,

I, po lekturze…

–

Polecamy pierwszą część serii:

Silla.