Mona Kasten to niemiecka autorka bestselerowych powieści dla młodzieży. Jej serie książkowe Maxton Hall (Save Me, Save You, Save Us) i Begin Again (Begin Again, Trust Again, Feel Again, Hope Again, Dream Again) odniosły w Polsce ogromny sukces i do dzisiaj cieszą się sporą popularnością. Pod koniec lipca premierę miała najnowsza powieść autorki Lonely Heart, będąca pierwszym tomem serii Scarlet Luck.

Historia ta opowiada o Rosie i Adamie – osobach z całkowicie innych światów. Ona jest właścicielką małego studia, w którym przeprowadza wywiady z zespołami muzycznymi, wokalistami itp. On z kolei jest znanym perkusistą popularnego zespołu „Scarlet Luck”, będącym ulubioną kapelą Rosie.

Pewnego dnia los uśmiecha się do dziewczyny. Otrzymuje możliwość przeprowadzenia wywiadu ze swoimi idolami – ludźmi, których muzyka poruszała ją do głębi, towarzysząc jej w najtrudniejszych chwilach jej życia. Nie wszystko jednak idzie po jej myśli i za sprawą pewnych komplikacji wywiad zostaje przerwany, a na Rosie spada ogromna fala hejtu. Od tego momentu droga Rosie ciągle przecina się z drogą muzyków, a zwłaszcza – Adama. Pomimo początkowych niechęci, bohaterowie bliżej się poznają i wzajemnie przed sobą otwierają. Pojawiają się uczucia, na które żadne z nich nie jest gotowe. Bo jak zbliżyć się do osoby, która nie cierpi nawet najmniejszego dotyku?

Lonely Heart nie jest lekkim romansidłem dla młodzieży, choć ta delikatna okładka książki mogłaby sugerować coś zupełnie innego.

Pod tą subtelną okładką kryje się naprawdę bolesna historia. Już na pierwszych stronach powieści zostało zawarte ostrzeżenie dotyczące poruszanych w historii trudnych tematów, m.in.: uzależnienia, depresji, ataki paniki czy też wzmianki o przemocy seksualnej. Stąd też warto się zastanowić, czy ta lektura jest dla nas odpowiednia.

Historia została opowiedziana zarówno z perspektywy Rosie, jak i Adama. Dzięki temu mamy możliwość głębszego poznania bohaterów, spojrzenia na dane sytuacje z ich punktu widzenia. Odnoszę wrażenie, że postać Adama została bardziej dogłębnie przedstawiona, dzięki czemu czytelnik jest w stanie zżyć się z tym bohaterem. Wewnętrzne rozterki Adama, jego życiowe zagubienie wywoływało we mnie całą gamę emocji. Przeżywałam każdą jego porażkę i cieszyłam się razem z nim, gdy zza ciemnych chmur wychodziło słońce. Postać Rosie wypada bardziej blado na tle Adama, niemniej jednak jest ciekawą bohaterką.

Wydanie tej powieści zwala z nóg.

Od jakiegoś czasu w polskich wydawnictwach rozpoczął się trend z barwieniem brzegów stron. Choć początkowo nie rozumiałam w czym tkwi fenomen tego zdobienia, tak w momencie, gdy w moje ręce trafił egzemplarz tej historii, byłam totalnie oczarowana. W wydaniu tym widać ogromną dbałość o szczegóły: zintegrowana oprawa, spójna kolorystyka czy też drobne zdobienia przy każdym rozdziale. Ucieszy ono oko niejednego książkoholika.

Lonely Heart to zaledwie wprowadzenie do tej historii. Autorka nie odkryła wszystkich kart z przeszłości bohaterów – możemy ich się tylko domyślać. Epilog daje jeszcze więcej pytań, niż odpowiedzi. Odczuwam pewien niedosyt związany z faktem, że przez czterysta stron tak niewiele dowiedziałam się o przeszłości Adama. Niemniej jednak jestem ogromnie ciekawa dalszych losów bohaterów i z niecierpliwością będę wyczekiwała kolejnego tomu serii Scarlet Luck.

Anna Pasiut,

Świat ukryty w słowach

Jeszcze więcej wzruszających chwil z Moną Kasten