Być tak naprawdę okładka
Bestsellery Recenzje

Być tak naprawdę, Marianna Gierszewska

Od grzecznej dziewczynki do wolnej kobiety, która idzie, gdzie chce

Grzeczne dziewczynki nie płaczą, nie grymaszą, robią zawsze tylko to, czego się od nich oczekuje. Grzeczne dziewczynki nie mają swojego zdania, nie wychylają się. Wybierają zawsze to, co powinny, to co dla nich – według innych – najlepsze. Grzeczne dziewczynki nie mają pozwolenia na odczuwanie i myślenie, mogą jedynie wykonywać rozkazy. Bo inaczej są niedobre, niekochane, brzydkie. A takim być nie wolno…

Ile z nas, kobiet, wychowało się w sztywnym gorsecie? Ile z nas słyszało nakazy i zakazy, które odbierały nam radość ze wszystkiego, co robimy? Co więcej, te wszystkie schematy, jakie w nas wdrukowano, wyuczone zachowania, wciąż nie pozwalają nam ruszyć do przodu. A choć nie mamy takiej świadomości, wiele z nich sprawiło, że dziś jesteśmy nie w tym miejscu, w którym mogłyśmy być. Dziś nie czujemy się szczęśliwe, borykamy się z chorobami autoimmunologicznymi, z depresją. Mamy trudności ze stworzeniem zdrowej relacji z drugim człowiekiem. Na szczęście jest światełko w tunelu. Kiedy już sobie uświadomimy, co nas blokuje, mamy szansę na zmianę i na to, by rozpocząć nowy etap swojego życia. Pod warunkiem, że będziemy chciały to wszystko przepracować, że zdecydujemy się na proces, który nie będzie ani łatwy, ani przyjemny.

O tym, że można wydostać się z tego gorsetu oczekiwań, i o przebudzeniu, pisze Marianna Gierszewska w swojej książce Być tak naprawdę. Aktorka i coach, która wiele lat żyła w przeświadczeniu, że jest nie taka, jak być powinna, która nieustannie próbowała coś udowodnić, która zmaga się też z poważną chorobą autoimmunologiczną – zespołem wrzodziejącego zapalenia jelita grubego.

Recenzja książki Być tak naprawdę Marianny Gierszewskiej

Książka pt. Być tak naprawdę. Od grzecznej dziewczynki do wolnej kobiety, która idzie, gdzie chce, opublikowana nakładem Wydawnictwa Otwarte, to przejmująca autobiografia, gdzie wspomnienia z młodości Marianna przeplata uwagami wolnej, dorosłej kobiety – Marianny, coacha. To pozwala nam spojrzeć na poszczególne sytuacje i zachowania z innej perspektywy. Dostrzegamy powolną destrukcję jednostki oraz wpływ, jaki na dorastającą Mariannę miało środowisko i poszczególne wydarzenia.

Książka Być tak naprawdę jest doskonałą inspiracją do tego, by zacząć zmieniać swoje zachowania. Modelować swoje życie w końcu w taki sposób, w jaki tego chcemy. Jest przeznaczona zarówno dla osób, które nie mogą odnaleźć swojego miejsca w życiu, ale jeszcze nie są gotowe na transformację, jak i dla świadomych konieczności zmiany. Być tak naprawdę to również książka dla terapeutów, coachów. Dzięki niej można lepiej zrozumieć ludzi borykających się z takimi problemami, jak Marianna Gierszewska.

Towarzyszymy autorce od lat dzieciństwa. Kiedy jeszcze była wierna sobie, nie wstydziła się, nie została skażona presją społeczną, kiedy odważnie kroczyła drogą w rajstopach na głowie. Jesteśmy z nią w okresie adolescencji, kiedy fakt, że stała się „grzeczną dziewczynką” na tyle ją dusił, że dała o sobie znać ostra postać choroby autoimmunologicznej. Paradoksalnie, ona jeszcze pogłębiła problemy autorki z samooceną, z wchodzeniem w relacje z ludźmi, podtrzymywaniem ich. Jednak ostatecznie to właśnie choroba zainicjowała zmianę, która doprowadziła do wyjścia z klatki. Wraz z usuniętym fragmentem jelita grubego wyrzuciła ze swojego życia wszystkie ograniczenia, jakie wcześniej tworzyły wokół niej tak gęstą sieć, że nie mogła oddychać. Stała się wolna!

Jak być tak naprawdę

Lektura książki Być tak naprawdę wzbudza w nas ogromne emocje. Tym większe, im więcej w Mariannie i jej historii odnajdujemy siebie. Ten wstrząs jest nam potrzebny, by wyjść z cienia innych ludzi, by wyjść ze swojego cienia zanim będzie zbyt późno. Bo w nas jest siła do zmian, musimy tylko znaleźć ją – musimy uwierzyć w to, że mamy taką moc.

Justyna Gul,

Qultura słowa