Zarys fabuły książki Łapiąc oddech

Julie Davis, bohaterka książki Łapiąc oddech, to młoda kobieta, która zmaga się z ciężką chorobą, przez którą też usiłowała popełnić samobójstwo. Gdy okazuje się, że jest w ciąży, jej nastawienie się zmienia, jest bardzo zdeterminowana do działania. I choć wszystko jest u niej wymuszone, stara się prowadzić normalne życie. Z boku można by stwierdzić, że ma idealne życie. W końcu ma oddanego męża, piękny dom w modnej dzielnicy, nie brakuje jej pieniędzy. Jest szczęściarą. Jednak to wszystko pozory, a głęboko w sobie skrywa najgorsze demony. Dodatkowo dochodzą jeszcze wspomnienia z dzieciństwa, które pogłębiają jej złe samopoczucie. Pewien czas po urodzeniu syna, podczas długoletniej walki z chorobą, Julie ponownie zachodzi w ciążę. Jednak niesie to ze sobą poważne konsekwencje, bowiem kobieta na 9 miesięcy musi odstawić lekarstwa, które obecnie trzymają ją przy życiu. Czy Julie poradzi sobie z tą sytuacją? Czy wytrwa i przezwycięży chorobę?

Wrażenia z czytania

Łapiąc oddech Amy Koppelman jest to bolesna i trudna opowieść, w której kobieta zmaga się z depresją, a ta, podstępna i nieugięta, próbuje ją ściągnąć w dół. Choroba duszy jest dużo większym problemem niż choroba ciała, z którą można wygrać. Ta pierwsza natomiast sprawia, że życie staje się bardzo trudne i z czasem przestajemy wierzyć w jego sens. Żadne środki materialne czy dobre słowo nie pomogą. Jedynie fachowa pomoc lekarska może sprawić, że człowiek na nowo odnajdzie sens życia i z uśmiechem spojrzy w przyszłość.

Dzięki tej historii poznajemy psychikę ludzką, jej kruchość oraz problemy, z jakimi mierzą się osoby dotknięte depresją. Poruszane w książce Łapiąc oddech wątki są bardzo ważne i powinno być o nich głośniej. Uzależnienie od leków, depresja poporodowa czy myśli samobójcze – to są prawdziwe problemy, z którym zmaga się pewien procent społeczeństwa. Bez udzielonej pomocy lekarskiej ich konsekwencje mogą być naprawdę poważne.

Dowiecie się tutaj, co może się wydarzyć, gdy depresja przejmie stery.

Przygotujcie się na łzy, rozpacz, niemoc i bezsilność. Jednak przeczytajcie książkę Łapiąc oddech Amy Koppelman, bo naprawdę warto.

ZaBOOKowana