Daisy Darker okładka
Literatura piękna Recenzje

Daisy Darker, Alice Feeney

„Litość blednie z wiekiem, nienawiść się gubi i zostaje odnaleziona, ale poczucie winy może trwać całe życie.”

Daisy Darker Alice Feeney to książka o rozpadzie rodziny. O samotności dziewczyny, której nikt nie kochał. Dziewczyny, która zawsze uważała, że lepiej by było, gdyby się nigdy nie urodziła…

Z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu

Rodzice Daisy mieli trójkę dzieci: Rose, Lilly i Daisy. Ich imiona pochodziły od kwiatów. Ładne imiona jednak nie sprawiły, że relacje rodzinne były równie „piękne”. W czasie porodu najmłodszej córki doszło do komplikacji. Dziewczynka cudem przeżyła. Urodziła się jednak z wadą serca, która co jakiś czas przypominała o sobie. Gdy miała pięć lat, śmierci uniknęła po raz drugi. Prawie utonęła, ponieważ chciała samodzielnie dopłynąć do Nowego Jorku. Matka Daisy nigdy jej nie kochała, podobnie jak siostry. Wszyscy uważali, że Daisy jest „wadliwa”. Lekarze natomiast twierdzili, że dziewczynka dożyje tylko do swoich 15 urodzin. Jej serce jednak wytrzymało znacznie więcej…

Jedyną osobą, która zawsze traktowała dobrze Daisy, była jej babcia Nana. Kobieta miała już 80 lat i chciała, by z tej okazji przyjechała do niej cała rodzina. Gdy wszyscy zgromadzili się na jej urodzinach w Seaqlass, został im odczytany testament. To, co w nim zapisano, z jednej strony mnie rozbawiło, a z drugiej poczułam grozę. Dodatkowo podczas spotkania wszyscy dowiedzieli się, że staruszka napisała książkę o dysfunkcji rodziny takiej jak ich. Tymczasem nadchodzi przypływ. Ktoś podchodzi do ich domu i szarpie za klamkę. Okazuje się, że to Conor. Chłopak, w którym w młodości kochała się Daisy.

Podczas przypływu wszyscy zostali uwięzieni w starej, rozpadającej się chacie na małej wyspie. W środku nocy nagle ginie Nana. Kobieta została znaleziona w kałuży krwi. Na tablicy zauważono też napisany wiersz o ich rodzinie. Treść tego wiersza, delikatnie mówiąc, nie należała do przyjemnych. Wręcz przeciwnie. Tekst sprawiał, że skóra cierpła. Babcia Nana, jak się później okazało, nie jest jedynym trupem. Parę godzin później zostaje odnalezione kolejne martwe ciało. Kto ich zabija? Ktoś chowa się w ich domu, a może to jeden z członków rodziny?

Daisy Darker – wciągający thriller Alice Feeney

Książka Daisy Darker obnaża dysfunkcyjną rodzinę. Pokazuje jej wady, zazdrość, zawiść. Alice Feeney wspaniale przedstawiła portret psychologiczny każdego członka tej zepsutej rodziny. Podczas ich uwięzienia na wyspie na jaw wyszły ciekawe i mrożące krew w żyłach tajemnice rodzinne, które jej członków bardzo poróżniły. Czy rodzinie uda się pogodzić? Czy może to spotkanie będzie ich ostatnim?

Bardzo spodobał mi się klimat tej książki. Z jednej strony przywołuje wspomnienia z dzieciństwa sióstr. Z drugiej natomiast jest on dość mroczny. Akcja Daisy Darker toczy się bowiem w nocy, a stary domek babci jest odcięty od świata. W ciągu tej jednej nocy wydarzyło się bardzo wiele. Od samego pojawienia się Daisy u babci coś się dzieje. Najpierw czuć napięte relacje między członkami rodziny, a później ich strach, gdy ktoś po kolei ich zabija, wypisując przy tym na tablicy wiersz o nich. Przekładanie kaset również wzbudza wiele napięcia i niepokoju. Alice Feeney wodzi czytelnika za nos. Za każdym razem, gdy już myślałam, że wiem, kto jest mordercą, okazywało się, że się myliłam. Za to zakończenie Daisy Darker totalnie zaskakuje i wbija w fotel.

Jeśli lubicie książki, które wzbudzają wiele emocji, zaskakują, w których akcja jest bardzo dynamiczna, a napięcie nie opuszcza nawet na chwilkę, to Daisy Darker Alice Feeney jest właśnie dla Was.

Ewelina Gąsiorowska

Z książką w plecaku