Stanowczo, łagodnie, bez lęku dziś, okładka
Literatura faktu Recenzje

Stanowczo, łagodnie, bez lęku dziś, Maria Król-Fijewska

„Każdego dnia, przez wiele godzin toczy się wewnętrzna rozmowa człowieka z samym sobą: komentuje w myślach bieżące wydarzenia, zanurza się we wspomnieniach, analizuje problemy, zadaje pytania” – tymi słowami rozpoczyna się książka. I pewnie niejeden dzień niejednego z nas.

Jak żyć po swojemu?

Publikacja Stanowczo, łagodnie, bez lęku dziś zaskoczyła mnie od pierwszych zdań. Już od początku Maria Król-Fijewska stawia na konkrety. Z tego powodu miałam ochotę od razu podkreślać najważniejsze informacje. Ponadto przykłady są bardzo życiowe i pomagają jeszcze lepiej zrozumieć zagadnienia. Autorka w Stanowczo, łagodnie, bez lęku dziś zaznacza jak ważną rolę ma monolog wewnętrzny. Wedle niej ludzie, którzy uważają, że odniosą sukces, mają większe szanse go odnieść niż Ci, którzy myślą, że im się nie uda. Następnie Maria Król-Fijewska tłumaczy czym jest asertywność. Wyjaśnia także różnicę między nią a agresywnością. Asertywność to korzystanie z osobistych praw bez naruszania praw innych. Co ważne dla osób wrażliwych, asertywności można się nauczyć. To nie jest tak, że się z nią rodzimy albo nie. Autorka pokazuje jak w sposób asertywny wyrażać opinie na dany temat. Nie powinno się z kimś zgadzać wbrew swojej woli i też nie powinno się atakować agresywnie. Na przykład można powiedzieć: to bardzo ciekawe, że mamy całkowicie odmienne podejście do tego serialu. Opowiedz koniecznie, dlaczego on cię drażni, a ja ci opowiem, co mi się podoba.

Co jeszcze?

Autorka mówi o tym, dlaczego warto jest mówić nie. Uczy jak to robić. Co więcej, pokazuje, że nie można rezygnować z siebie. Następnie wyjaśnia, że by mieć dobre stosunki z ludźmi to należy jasno przedstawić jak chcemy być traktowani. Pokazuje, jak można zacząć towarzyską rozmowę z poszanowaniem granic własnych i rozmówcy. W kolejnej części mówi o tym jak przyjmować krytyki i pochwały. Maria Król-Fijewska w poradniku podaje świetny przykład reagowania na krytykę, która okazuje się być słuszna. Przytoczę tu ten przykład:
– Jak mogłaś tak ubrać dziecko! Na dworze jest upał! (…) Ty chyba kompletnie zgłupiałaś!
– Zgadzam się z tobą, że ubrałam dziś Mariusza zbyt grubo. (…) Zaraz go przebiorę. Natomiast nie podoba mi się forma, w jakiej się do mnie zwracasz. Nie chcę, żebyś do mnie mówił w ten sposób. 

Maria Król-Fijewska w Stanowczo, łagodnie, bez lęku dziś mówi także o zakłopotaniu. Tłumaczy, że to naturalna reakcja. Pokazuje jak radzić sobie w kłopotliwych sytuacjach. Autorka pokazuje również jak być asertywnym wobec samego siebie. Na końcu książki znajduje się mapa asertywności, która pomoże sprawdzić, w jakich sytuacjach korzysta się z prawa do asertywności, a w jakich ma się z tym kłopot. 

Podsumowanie recenzji

Podsumowując, poradnik Stanowczo, łagodnie, bez lęku dziś składa się z samych konkretów, co jest dużym atutem książki. Autorka zrozumiałym językiem pokazuje różne zagadnienia psychologiczne. Co więcej, używane przez nią przykłady są bardzo życiowe. Myślę, że warto je zapamiętać i stosować w codziennych sytuacjach. Dodatkowo, wisienką na torcie jest mapa asertywności, która pozwala dostrzec nad czym musimy najbardziej pracować.

Zaczytana

Polecamy inne poradniki: