Sekretny dom, okładka
Literatura piękna Recenzje

Sekretny dom, Sabina Waszut

Sekretny dom to książka z gatunku tych co czyta się jednym tchem. Jednak nie ze względu na burzliwy romans czy makabryczne morderstwo, którego rozwiązaniem zagadki jesteśmy bardzo ciekawi. Książka Sabiny Waszut wciąga od pierwszych stron i sprawia, że chce się poznać głównych bohaterów bliżej.

Matki Rzeszy

Sekretny dom jest pierwszym tomem serii o kobietach i dzieciach, które stały się narzędziem w rękach nazistów. Jest to książka, obok której nie można przejść obojętnie. Warto dowiedzieć się czegoś więcej co działo się w przeszłości. Nie jest to reportaż, ale powieść oparta na faktach, przez co dostarcza ona wielu emocji. Niestety, ale nie są to pozytywne emocje. Czytając czułam wstręt do nazistów i ich kolejnych dziwnych pomysłów. Książka opowiada historię niemieckich kobiet, które były od młodych lat przygotowywane do tego, by rodzić dzieci czystej krwi aryjskiej. I chociaż słyszałam wcześniej o tym „dziwnym” pomyśle nazistów, to i tak czytałam tę publikację z szeroko otwartymi oczami. Niemcy dopuścili się licznych zbrodni. Są sprawcami brutalnych morderstw, zagazowywania milionów niewinnych istnień. Ale było im mało i również w swoim państwie potrafili wykorzystywać kobiety do swoich celów.

Zarys fabuły książki Sekretny dom

Autorka opowiada historię Ruth, która miała nadzieję być idealną, niemiecką matką. Przeszła w tym celu pozytywne testy. Gdy znalazła się pod drzwiami szpitala okazało się, że nie tak sobie go wyobrażała. Przypomniał jej bardziej stare zamczysko, niż miejsce gdzie rodzi się dzieci. Szpital Lebensborn obiecywał anonimowość. Nie ważny był status majątkowy. Najważniejsze były przeróżne testy, które pozwoliły na wyeliminowanie krwi żydowskiej. Dzieci miały być pozbawione wad genetycznych i powinny być czystej krwi aryjskiej. Ruth zamieszkała w pokoju z Annabelle i Brygid. Każda z nich żywiła nienawiść do Żydów. To oni według Niemców byli przyczyną całego zła. Pewnego dnia Ruth znalazła kawałek papieru, którego treść ją trochę przeraziła. Po tygodniach mieszkania w szpitalu poznaje syna naczelnika miejscowego biura NSDAP. Odkrywa wtedy mroczną stronę programu Lebendborn czyli „źródło życia”. Jakie tajemnice skrywają mury ośrodka? Co się stanie z dzieckiem, które jednak urodzi się z wadami genetycznymi? Przekonacie się sami.

Recenzja książki

Wśród tych wszystkich postaci jakie występują w Sekretnym domu najbardziej polubiłam Ruth. Jako jedna z nielicznych potrafiła przejrzeć na oczy i powoli odkryć mroczną stronę miejsca, w którym się znalazła. Akcja książki biegnie dość wolno, ale nie znaczy to, że czytelnik nudzi się. Wręcz przeciwnie. Powoli dociera do niego co w głowie mieli naziści. Sabina Waszut porwała mnie swoją powieścią od pierwszych stron. Zaskoczyła nie jeden raz tym co działo się w pierwszej połowie XX wieku. Uważam, że świetnie przeplotła fakty historyczne z fikcją, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko i z dużym zainteresowaniem. Widać tutaj, że autorka wykonała kawał dobrej pracy, by oddać klimat wydarzeń sprzed lat. Książka skłania do refleksji i przemyśleń. Myślę, że historia tu opisana trafi zwłaszcza w serce każdej matki. Powieść nie daje odpowiedzi na zadawane sobie pytania w czasie czytania i zachęca do tego by sięgnąć po kolejny tom cyklu „Matki Rzeszy”.

Ewelina Gąsiorowska

Z książką w plecaku