200 felietonów o języku

Jan Miodek to niekwestionowany autorytet językowy. Od wielu lat dzieli się swoją wiedzą i doświadczeniem. Jego najnowsza publikacja pt. Polszczyzna. 200 felietonów o języku to owoc wieloletniej pracy, która wcale się nie zakończyła. Profesor Miodek nieustannie przypomina, że język jest tworem plastycznym, stale się zmienia, więc i od nas wymaga pewnej elastyczności. Uwaga ta dotyczy również językoznawców, których praca jest niezastąpiona, czego dowodem jest właśnie przedstawiana dziś pozycja. Zatem czego nowego możemy się dowiedzieć z Polszczyzny?

Recenzja książki Polszczyzna Jana Miodka

Przede wszystkim warto zaznaczyć, że Polszczyzna to zbiór bardzo krótkich felietonów, co jest świetnym udogodnieniem dla czytelnika. Felietony prof. Miodka objętościowo zajmują mniej więcej półtorej strony. Wygodnie jest więc sięgać po tę publikację, ponieważ robimy to, gdy tylko najdzie nas ochota na szperanie w języku. Felietony można czytać wybiórczo, a nawet jest to wskazane, ponieważ zebrane teksty zostały podzielone na sześć rozdziałów. Mamy więc felietony o wyrazie, o słowotwórstwie, o fleksji, o składni, o imionach, nazwiskach i nazwach miejscowych oraz o wymowie, pisowni i interpunkcji. Zamknięcie się w jednym rozdziale i czytanie go ciągiem może być nużące. Z kolei swobodne przeskakiwanie między poszczególnymi treściami urozmaica lekturę książki Polszczyzna. 200 felietonów o języku.

Felietony zostały napisane przez profesjonalistę, jednak nie oznacza to, że nie są przeznaczone dla laika. Profesor Miodek posłużył się zadbaną polszczyzną, dla każdego zrozumiałą. Nie znajdziecie tutaj naukowego bełkotu, ale proste pytania użytkowników języka i wyczerpujące odpowiedzi. Autor książki Polszczyzna zadbał o przedstawienie krótkiej historii danego zagadnienia językowego czy konkretnego słowa, aby każdy czytelnik zrozumiał zmieniające się normy i zapamiętał obowiązujące dziś zasady. Dzięki temu zyskujemy szerszą perspektywę, przyglądamy się językowi z bliska, a w konsekwencji jesteśmy bardziej świadomi tego, jak mówić, aby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji czy tak zwanych „wpadek”.

Gorąco zachęcam do sięgnięcia po Polszczyznę, ponieważ jest to pozycja odpowiednia dla wszystkich, bez żadnych ograniczeń! Jestem przekonana, że często będę do niej zaglądać – ot tak, dla zabawy, przyjemności i nauki. Nie od dziś wiadomo, że przyjemne z pożytecznym to najlepsze połączenie na świecie i reprezentuje je m.in. najnowsza książka prof. Jana Miodka. W mojej opinii obowiązkiem jest mieć książkę pt. Polszczyzna. 200 felietonów o języku na półce. Serdecznie polecam!

Anna Kałcz,

Czytanie Naszym Życiem