Miliarderzy, ogromne projekty, programy telewizyjne i… małe miasteczko. Miasteczko, w którym wszyscy się znają i traktują się jak rodzinę. Miasteczko, dzięki któremu lata temu Dahlia i Julian stali się sobie bliscy. Po czasie spotykają się w nim ponownie, a los daje im kolejną szansę. Czy tym razem dobrze ją wykorzystają? Projekt miłość to najnowsza książka znanej autorki romansów Lauren Asher. Jest to pierwsza część cyklu Lakefront Billionaires, w którym przeniesiemy się do świata wielkich pieniędzy i jeszcze większych uczuć. Ten tom opowiada o szansie na naprawienie relacji i rozpalenie od nowa uczuć, które nigdy do końca nie wygasły.

Zarys fabuły

Po śmierci ojca Julian przejął firmę budowlaną. Dzięki sprawnemu zarządzaniu dorobił się majątku i został młodym miliarderem. Cały czas mieszka jednak w małym, rodzinnym miasteczku – Lake Wisteria. Pewnego dnia do miasta postanawia powrócić Dahlia – była rywalka z czasów szkolnych, a przy tym obiekt jego wieloletnich westchnień. Kobieta zrobiła karierę w telewizji, gdzie prowadziła programy o dekorowaniu wnętrz. Jest znaną celebrytką, a jej przyjazd w rodzinne strony jest prawdziwą sensacją. Lata temu Dahlię i Juliana na chwilę połączyło pewne uczucie. Jednak Julian postanowił szybko zakończyć relację z kobietą, a ona została ze złamanym sercem i wielkim żalem. Kiedy znowu spotykają się po raz kolejny, obydwoje są w nieciekawym momencie swojego życia. Poszukują zmiany i pocieszenia. Ich drogi łączą się ponownie, gdy postanowią zaangażować się wspólnie w pewnien projekt. To sprawi, że będą musieli połączyć siły i odrzucić wszystkie negatywne uczucia.

Opinia o książce

Pomimo renomy, jaką ma autorka, Projekt Miłość ma kilka wad. Akcja toczy się raczej wolno. Z czasem nabiera rozpędu, jednak zdecydowanie nie należy do tych najszybszych. Problemem mogą być też sami bohaterowie. Ciężko wczuć się życie bardzo bogatych ludzi, kiedy opisywane jest ono jako trudne i pełne niepowodzeń. Z jednej strony bohaterowie opisywani są jako osoby, które muszą radzić sobie z ciężką przeszłością, a z drugiej potrafią wydać miliony, by zrobić komuś na złość. Po kolację wysyłają na drugi koniec kraju prywatny odrzutowiec. Przy tym wszystkim czytelnik ma uwierzyć, że główny bohater jeździ do mamy na obiadki, po których sam zmywa naczynia. Ten wątek zbudowany jest raczej mało wiarygodnie. Kolejnym minusem jest tłumaczenie zdań. Tłumaczenia hiszpańskich wyrażeń w wypowiedziach bohaterów znajdowały się obok siebie. Sprawiało to wrażenie, jakby każdy mówił dwa razy to samo: raz po hiszpańsku, a zaraz później po angielsku (czy w naszym wypadku po polsku).

Gorący romans

Chociaż książka ma parę minusów, to nie można powiedzieć o niej, że jest zła. Jest naprawdę dobrym romansem, który na pewno spełni oczekiwania wielu czytelników. Podobnie jak wszystkie pozostałe książki Lauren Asher, Projekt Miłość jest opowieścia przepełnioną gorącymi scenami. Autorka umiejętnie buduje napięcie między bohaterami, a ich dialogi są dynamiczne i realistyczne. Postaci są dobrze zarysowane, bohaterowie drugoplanowi czasami przerysowani, ale dodający humoru i rozluźniający atmosferę. Fani małomiasteczkowych opowieści na pewno docenią atmosferę, jaką stworzyła autorka. Naprawdę czuć ją już od pierwszych stron.

Podsumowanie recenzji

Projekt Miłość to powolna historia miłosna, która bardzo dobrze pasuje do małomiasteczkowego klimatu i opowieści, w której to on zakochuje się pierwszy. Pomysł z niezwykle hojnym miliarderem odróżnią książkę od innych tworzonych w tym klimacie i sprawia, że fabuła staje się bardziej nieprzewidywalna. Pomimo kilku minusów, lekturę Projektu Miłość można uznać za całkiem udaną. Jest to dobre otwarcie serii, która na pewno będzie miała w przyszłości do zaoferowania dużo więcej.

Natalia Harpula

@allmysonnats