Zakochani nocą, okładka
Literatura piękna Recenzje

Wszyscy zakochani nocą

Prostota stylu, melancholijny nastrój i introwertyczna, samotna bohaterka. Z tym właśnie spotka się czytelnik, który sięgnie po książkę japońskiej pisarki Mieko Kawakami Wszyscy zakochani nocą. Powieść nie ma skomplikowanej fabuły i nagłych, nieoczekiwanych zwrotów akcji. Wszystko toczy się powoli i spokojnie. Czytając, skupiamy się bardziej na emocjach i przeżyciach głównej postaci, niż na wydarzeniach. Bo też niewiele tu się dzieje. Pomimo tego powieść przykuwa uwagę, czaruje swoją nietypowością i trudno się od niej oderwać.

Kreacja głównej bohaterki

Główna bohaterka to trzydziestoczteroletnia Fuyuko. Skrupulatna, dokładna i pracowita korektorka książek. Pracuje w domu jako freelancerka. Kiedyś pracowała na etacie, ale źle czuła się w firmie, gdzie spotkała się z ostracyzmem. Fuyuko jest singielką, mieszka sama, nie ma rodziny i przyjaciół. Praktycznie z nikim się nie spotyka, wychodzi tylko do sklepu, na pocztę i do biblioteki. Mało też mówi. W ogóle ma trudność w wyrażaniu własnych myśli. Nie szuka kontaktu z ludźmi, nie przejawia zachowań prospołecznych. Była taka od dzieciństwa. Jej doświadczenia seksualne z mężczyznami nie są bogate. Te które ma, są niestety raczej tragiczne. Zamknięta w swoim kokonie samotności Fuyuko chce coś zmienić, postanawia zapisać się na jakiś kurs. Nie bardzo jej to wychodzi, choć w końcu poznaje pewnego mężczyznę. Ich dwa pierwsze spotkania są wyjątkowo niefortunne, ale znajomość jakoś przetrwa.

Samotność w świecie pełnym ludzi

Na początku książki Wszyscy zakochani nocą akcja płynie leniwie, niewiele się dzieje, a prostota stylu nie zachęca do szybkiego czytania. Warto jednak dać tej książce szansę. Postawa głównej bohaterki, jej refleksje o świecie, ludziach i sobie samej są interesujące. Narratorka, którą jest sama Fuyuko, maluje przed nami smutną rzeczywistość świata pełnego ludzi, w którym tak trudno się porozumieć. Główna bohaterka ma niewielu znajomych. Jej dawna koleżanka z liceum i obecna szefowa Hijiri, która załatwia jej zlecenia, też nie są zadowolone ze swojego życia, choć żadna z nich nie jest introwertyczką i typem samotniczki jak Fuyuko. Autorka Mieko Kawakami stworzyła książkę, w której sporo mówi się o samotności, ale i o trudnym życiu kobiet. Świat i ludzie wciąż mają wobec nich jakieś oczekiwania. Rodzina, macierzyństwo, opieka nad innymi, poświęcanie się dla innych – wciąż tego wymaga się od kobiet.

Niespodziewane zakończenie

„Tak bardzo się bałam porażki, że wolałam nie robić nic” – stwierdza Fuyuko. A koleżanka mówi o niej: „ Nie otwierasz się, nie angażujesz, nie chcesz mieć z innymi ludźmi nic wspólnego, bo to straszny kłopot”. Rzeczywiście główna bohaterka jest bierna, rzadko podejmuje jakąś aktywność. Niczego nie chce od ludzi, ale też nie interesują jej inni ludzie. Tak bardzo boi się spotkań z nimi, także z poznanym mężczyzną Mitsutsuką, że zaczyna pić piwo i sake. Niestety nie zawsze to jej pomaga. Zakończenie książki jest zadziwiające i nietypowe. Historia ta zmierza w zupełnie innym kierunku iż można by się spodziewać.

Podsumowanie recenzji książki

Wszyscy zakochani nocą to powieść na którą warto zwrócić uwagę. Autorka Mieko Kawakami, jest przedstawicielką literatury japońskiej, a jej poprzednie książki zyskały miano bestsellerów. Ta powieść też może się spodobać. Jest refleksyjna, nastrojowa. Zetkniemy się tu z muzyką Chopina i zagadnieniem światła w fizyce. Spotkamy mocno zagubioną, wyalienowaną bohaterkę, która żyje w swoim świecie jak autystyk. Ucieka w pracę, lubi rutynę. O tych trudnych zagadnieniach z dzisiejszej niełatwej czasem dla ludzi rzeczywistości autorka opowiada subtelnie i delikatnie. To piękna, spokojna, jesienno-melancholijna książka, którą polecam nie tylko introwertykom.

Anna Sołtys