Line, okładka
Literatura piękna Recenzje

The Finish Line

Miłość zawsze była dla mnie czymś warunkowym – do momentu, aż poznałem ją.

Kończąc drugą część trylogii Bractwo Kruków można było odnieść wrażenie, że nic więcej już nie można do tej historii dodać. Jednak pani Kate Stewart zaznaczyła w ostatnim słowie książki Exodus, że historia daleka jest od zakończenia. Zastanawiałam się, co jeszcze można tutaj dopowiedzieć. Okazało się, że można i to tak, że wszystko o czym czytaliśmy wcześniej zaczyna wyglądać zupełnie inaczej. Szkoda tylko, że poszczególne tomy tej trylogii nie ukazały się w krótkim odstępach czasowych. Musiałam sobie co nieco przypomnieć, ale za każdym razem warto było poczekać. Zapraszam do recenzji tomu The Finish Line.

Trylogia Kate Stewart

Trylogia Bractwo Kruków to pozornie skończony temat, ale wiem, że autorka napisała jeszcze spin-off tej trylogii, która w wersji angielskiej nosi tytuł Ravenhood Legacy. Została ona poświęcona Dominikowi i mam nadzieję, że zostanie wydana też w Polsce. Bardzo chętnie poznałabym bliżej historię jego przyjaciela Sheana, zanim wydarzyły się sprawy z Bractwa Kruka i po śmierci Dominika. Trudno mi napisać cokolwiek o fabule The Finish Line, by nie zdradzić wydarzeń z dwóch pierwszych tomów. Działo się w nich tak wiele, ale dopiero ostatnia część tej trylogii wyłania wszelkie tajemnice, jakie pojawiały się w tej historii. Zdradzę jedynie tyle, co można przeczytać na okładce książki.

Czy potrafisz uciec od przeszłości?

Wiadomym jest, że Tobias King, zwany Francuzem, miał jedno pragnienie. Pomszczenie śmierci rodziców, o którą winił Romana Hornera, właściciela firmy „Horner Technologies”, mieszczącej się w Triple Falls. Przez wiele lat nikt nie był w stanie poruszyć jego serca tak, by chciał pozwolić sobie na miłość. Pewnego dnia, gdy Tobias miał 21 lat zobaczył jedenastoletnią Cecelię, która z butną minką szła ze swoim ojcem. Ona nie zdawała sobie wtedy sprawy, że w tym momencie jej los został naznaczony. Jej przeznaczenie właśnie zapukało do jej drzwi. Ich ścieżki w tym momencie zostały skrzyżowane. Tobias zdaje sobie sprawę, że Cecelia jest córką wroga. Jednak jej pojawienie się w jego życiu zmieniło wiele. Z czasem on ponownie poczuł, co to znaczy kochać. Jednak dramatyczne wydarzenia, ukrywane tajemnice, kłamstwa i krzywdy, które wyrządził okazują się trudne do pokonania. Teraz Tobias postanawia zrobić wszystko, by odzyskać zranione serce Cecelii.

The Finish Line na tle innych części serii

The Finish Line jest nieco inna, niż pozostałe tomy serii. Przede wszystkim została zastosowana inna narracja. Oprócz Cecelii, do głosu dochodzi Tobias, więc wydarzenia tym razem śledzimy naprzemiennie, z tym że opowieść prowadzona przez Tobiasa dotyczy zarówno chwili obecnej, jak i jego przeszłości. Poznajemy go gdy ma 44 lat, by potem cofnąć się do chwili, w której zakończył się drugi tom Exodus, czyli gdy miał 38 lat. Wnikamy w dzieciństwo braci King i ich wspólne dorastanie, które nie było łatwym, sielankowym czasem. Dowiadujemy się m.in. dlaczego Tobias nazywany jest Francuzem i co sprawiło, że musiał wyjechać do Paryża, ale też odsłaniana jest nam prawda relacji Cecelii z braćmi King i Sheanem.

Podsumowanie recenzji

Bractwo Kruków to seria, która ujęła mnie swoją historią. Wywołała wiele emocji, często skrajnych, gwałtownych, ale też wzruszających i zaskakujących. Wydawało się, że dwa pierwsze tomy są jasne, że wiemy wszystko. Tymczasem okazuje się, że pod ich warstwą działy się rzeczy, o których nie miała pojęcia ani Cecelia, ani Tobias. Tym bardziej więc my, którzy czytaliśmy tę historię. Autorka w The Finish Line uraczyła mnie oryginalną fabułą. Byli też ciekawi bohaterowie, kontrowersyjne zagadnienia i wiele niespodziewanych sytuacji, zwłaszcza w ostatniej części. Przy niej wielokrotnie byłam poruszona losami bohaterów, nie raz poirytowana podejmowanymi decyzjami, ale chyba najczęściej byłam zaskoczona tym jak potoczyła się ta historia, którą w żaden sposób nie można było przewidzieć. Kończąc tę trylogię dopiero można docenić majstersztyk pisarski autorki. To wspaniała powieść, która z pewnością na długo pozostanie w mojej pamięci.

Mirosława Dudko

https://ezo-ksiazki.blogspot.com