Podróż. Wielka Panda i Mały Smok, James Norbury
A kto chce ruszyć w podróż niezwykłą? W taką, której się szybko nie zapomina, bo zostaje w czytelniku dużo dłużej, niż do poznania ostatniej strony i zamknięcia książki. Przed Wami Podróż. Wielka Panda i Mały Smok, wyczekiwana – wiem, co piszę – kontynuacja historii naszych uroczych bohaterów, którzy doświadczają tak wiele, ucząc nas, w pełen prostoty, spokoju i czułości sposób życia. Bo często właśnie z pozoru dziecięce przekazy niosą ze sobą sprawy najważniejsze i trafić mogą do każdego, bez wyjątku.
Kontynuacja bestsellera Wielka panda i mały smok
Zacznę od warstwy wizualnej książki Podróż. Wielka Panda i Mały Smok, bo jest tu niezwykła i pochłonęła mnie bez reszty. Najpierw okładka – niebieska ze złoceniami, woła – sięgnij po mnie! I sięgasz. Wnętrze czerpie garściami z japońskiej sztuki kaligrafii i drzeworytu, a więc oszczędza nam wszelkiego kiczu i infantylizmu, który w literaturze dziecięcej niestety wciąż się raz po raz pojawia. Tu nie mogę się napatrzeć, bo już sam ilustracyjny świat tworzy klimat niepowtarzalny, przenosząc nas do niemal starożytnych przestrzeni. A więc bez wątpienia mogłaby być to powieść graficzna, a to, że otrzymujemy jeszcze tekst – i to mądrością lśniący – to już wyjątkowe dopełnienie.
Bo była sobie Wielka Panda i Mały Smok, których przyjaźń twarda jak skała połączyła. Niecodzienna, nietuzinkowa, bo czy nie każda przyjaźń jest jedyna w swoim rodzaju? Są nieustannie w drodze i od domu coraz dalej, i dalej, ale do siebie jakby im bliżej. A dlaczego wyruszyli ku lądom jeszcze przez nich nieodkrytym? Gdyż Małego Smoka smutek ogarnął, a Panda zapragnęła stać się jego wsparciem. W końcu od czego są bliscy? Odpowiedzą sobie na pytanie, czy zawsze zmiana jest lepsza od stagnacji. Przyjdzie im zmierzyć się z nowym. Bo wyzwania, trudności i cele, największe wydają się na początku, gdy raz pierwszy je spotykamy.
Wyjątkowa opowieść o przyjaźni
Podróż. Wielka Panda i Mały Smok Jamesa Norbury’ego to lektura, która nie zna wieku, bo od zera do lat stu poruszyć potrafi i serce wzruszyć. I mały i duży odnajdzie tu siebie, na swój sposób. Ciepła, uroku pełna, ale i życiowych prawd, które czasem giną w zabieganiu, ogromie zadań do wypełnienia i zmęczeniu. Podróż. Wielka Panda i Mały Smok to opowieść o tym, że nie zawsze jest lekko, gładko i bezproblemowo, że przeszkody oraz umiejętność ich pokonywania, ale i przyjmowania, akceptowania i oswajania są ważną lekcją codzienności. Bo dzięki nim przychodzi rozwój, refleksja i zdolność decydowania właściwie.
Podróż. Wielka Panda i Mały Smok to książka bez filtrów, upiększeń i nadmiernej słodyczy. Autentyczna, niebanalna, a jednak prostolinijna w przekazie. Nie wiem, czy znajdzie się ktoś, kogo nie poruszy, komu serca nie skruszy i nie zapadnie głęboko. Jeśli tak, proszę się do mnie zgłosić, zbadamy ten niecodzienny przypadek.
Krzepiąca jak mało która. No piękna i już!
Monika Parda,
Żyj Bardziej