Platforma, Michel Houellebecq
Obecnie trudno nie słyszeć o Michelu Houellebecqu, francuskim pisarzu, eseiście, poecie i autorze piosenek, który jest najbardziej rozpoznawalnym pisarzem we Francji. Łatwo zauważyć jego liczne książki na księgarskich półkach i przyznam, że jest w czym wybierać. Na pierwszy ogień, gdyż wcześniej nie czytałam książek autora, zdecydowałam się na powieść Platforma.
Recenzja książki Platforma Michela Houellebecqa
Michel, czterdziestoletni urzędnik państwowy pracujący w kulturze nie ma stałej partnerki, nie ma bliskiego przyjaciela, a czas wolny spędza na odwiedzaniu biur podróży, oglądaniu dziennika i tureckich komedii. Po pracy stale odwiedza peep-show, a potem raczy się kartoflanym puree z serem marki Mousline. Żyje w oddaleniu od ludzi, nie umie radzić sobie w towarzystwie i najczęściej przebywa sam. Nie czuje się szczęśliwy, ale żywi do szczęścia szacunek i wciąż dąży do jego osiągnięcia. Po nagłej śmierci ojca bierze urlop i wyjeżdża do Tajlandii na seksualne tournee.
Autor Platformy w bardzo celny sposób demaskuje rozpasany i bezsilny Zachód oraz sprzedajny Wschód. Mieszkańcy Europy Zachodniej, kiedy tylko mają kilka dni wolności, lecą na drugi koniec świata i zachowują się, jakby uciekli z więzienia. Chcą zaspokoić wszystkie swoje zmysły. Rzucają się w wir towarzyskich zabaw, seksualnego rozpasania i nieumiarkowanego picia oraz jedzenia. Ludzie Wschodu traktują turystów jak chodzące bankomaty i są wstanie sprzedać im wszystko, nawet duchowość i ciało.
Współcześni Francuzi żyją bez jakiejkolwiek refleksji na temat doli człowieka. Pochłonięci są pracą, która w niektórych sektorach gospodarki jest mało potrzebna i nie daje im satysfakcji. Podążają za modą, nowymi trendami i jałowymi dyskusjami. Michel Houellebecq w książce Platforma zwraca uwagę na to, że wielu mężczyzn boi się współczesnych kobiet. Chcą mieć tylko miłą żonę zajmującą się domem i dziećmi. Na Zachodzie jednak nie wypada wyjawiać takich pragnień, dlatego niektórzy żenią się z Azjatkami. Sam autor również pojął za żonę taką kobietę. Społeczeństwo według Francuza kieruje się w życiu zaspokajaniem własnych wydumanych żądz i zarabianiem coraz większej ilości pieniędzy.
Powieść erotyczno-egzystencjalna
Platforma Michela Houellebecqa to przede wszystkim obraz turystyki seksualnej do Tajlandii oraz krytyka współczesnego społeczeństwa francuskiego, ale w domyśle również społeczeństw innych krajów, przedstawione z lekkim cynizmem i humorem. Platformę czyta się błyskawicznie i chętnie poznam inne książki autora.
Jola Karpowicz,
Magia w każdym zdaniu