Piastunka róż to kolejna książka pani Katarzyny Michalak, która wciąga od pierwszej stron, intryguje i nie pozwoli odłożyć się nawet na chwilę. Czytelnik bardzo chce wiedzieć, co takiego wydarzyło się w Tunezji i jaki miało to wpływ na bohaterów.

Opowieść o magicznym ogrodzie i jego opiekunce

Autorka w książce Piastunka róż nadała swoim bohaterom ciekawe imiona. Główna bohaterka to Florencja. Dziewczyna, która miała wszystko. Kochających rodziców, dobre oceny w szkole, siostrę, która czasami jej dokuczała, ale dało się żyć. Pewnego dnia dostaje voucher i bilet w obie strony do Tunezji, w której ma przebywać przez całe dwa tygodnie. Te kilkanaście dni jednak odmieniło jej życie już na zawsze. Nagle straciła beztroskie życie, studia, zdrowie. Przyjaciół i szansę na miłość. Po powrocie do Polski, Florencja przez siedem lat nie wyszła z domu. Cierpi na fobię, ma ataki paniki i depresję. Rodzice, którzy się nią opiekowali, zmarli pół roku temu i teraz siostra pomaga Florencji. Jej metody walki z depresją nie są jednak łagodne. Można by nawet powiedzieć, że lubi ona znęcać się nad siostrą.

W książce Piastunka róż poznajemy również przystojnego Desmonda. Mężczyznę, który również w Tunezji stracił wszystko, oprócz swoich milionów. Przed wyjazdem miał kochającą żonę i małego synka. Co się z nimi stało? Podobnie jak Florencja ma depresję i od siedmiu lat nie chce spotykać się z ludźmi. Desmond często budzi się w nocy z krzykiem i wtedy ratuje go Helena, jego ciotka. Jednak nocne krzyki to nie jedyny sekret, jaki skrywa nasz bohater.

Co łączy tych bohaterów, oprócz wyjazdu do Tunezji? Miłość do róż. Ona uwielbia patrzeć na krzak róży, on dba o swój różany ogród, bo tylko róże ukryją jego sekret i ból.

Kolejna bohaterką, która jest warta uwagi, jest starsza siostra Florencji, Liwa. Dziewczyna wydaje się, że przyjechała do rodzinnego domu, by zrobić tylko na złość siostrze, a nie pomagać jej w walce z depresją. Ale to, co widać na pierwszy rzut oka, czasami jest bardzo mylne. Liwia skrywa pewien sekret rodzinny. Jaki? Przekonajcie się sami.

Piastunka róż – książka mistrzyni powieści obyczajowych

Czasami człowiek ma w swoim życiu „coś”, co pozwoli mu zawalczyć o siebie. Porzucić fobie i inne lęki. Zostawić przeszłość za sobą i zacząć wszystko od nowa. Dla Florencji tym czymś była miłość do róż. Właśnie te kwiaty pozwoliły jej jakoś funkcjonować, a z czasem powrócić do dawnej siebie.

Katarzyna Michalak porusza w tej powieści trudne tematy, jakimi są agorafobia, antropofobia i PTSD. Autorce Piastunki róż udało się wiernie i dokładnie opisać świat, w jakim żyją takie osoby. A często są one samotne i pełne lęków.

Książkę Piastunka róż czyta się szybko i przyjemnie. Pani Katarzyna Michalak posiada nie tylko lekkie pióro, ale również potrafi tak skonstruować fabułę, że czytelnik nie jest w stanie odłożyć lektury nawet na chwilkę. Chociaż jest to książka z gatunku powieści obyczajowej, to potrafi trzymać w napięciu od pierwszej strony. Byłam bardzo ciekawa, co takiego przydarzyło się Florencji i Desmondowi w Tunezji i jak ich los się ze sobą splótł. Piastunka róż dostarcza wielu emocji, głównie wzruszenia, ale pojawi się na Waszej twarzy również uśmiech.

Bardzo podoba mi się narracja w tej książce. Na wstępie rozdziału znajdują się przemyślenia głównych bohaterów, dzięki czemu jesteśmy w stanie bliżej ich poznać i zrozumieć wiele ich działań.

Co takie wydarzyło się w Tunezji? Jak Florencja i Desmond odnaleźli się po siedmiu latach w Polsce? Czy główni bohaterowie będą umieli pokonać swoje lęki i fobie? Czy demony przeszłości w końcu dadzą im spokój i pozwolą cieszyć się tym, że żyją? Na te pytania znajdziecie odpowiedzieć po przeczytaniu książki Piastunka róż. Polecam!

Ewelina Gąsiorowska,

Z książką w plecaku