The Science of Harry Potter, okładka
Książki dla dzieci i młodzieży Recenzje

The Science of Harry Potter, Jon Chase, Mark Brake

Od wielu lat na świecie krążą historie o chłopcu, który przeżył, dając tym samym początek magicznego szaleństwa. Już kilka pokoleń zakochanych jest w historii o szkole magii i przyjaźni ponad wszystko. A ilu z nich wciąż czeka na swój list do Hogwartu? Cóż, czekając można sprawdzić, czy czasem w naszym otoczeniu nie dzieją się rzeczy magiczne i niesamowite w swej otoczce. The Science of Harry Potter jest zatem kolejnym kamieniem w potterowej ścieżce, któremu warto się przyjrzeć?

The science of Harry Potter

Magia w książkach, filmach i w sercu każdego fana. Czy tylko tam? Od dawnych lat, niemal w każdej kulturze, zdarzały się historie noszące w sobie elementy magiczne, niedające się wyjaśnić racjonalnie. Z biegiem lat takimi tematami zaczęli zajmować się naukowcy, którzy niczym czarodzieje przekraczali granice, by za sprawą tylko im znanej siły przedstawiać nowe odkrycia. The Science of Harry Potter udowodni czytelnikom, że w świecie z kart ich ulubionej powieści, sporo jest nauki z zakresu chemii i fizyki. Odkrycia te absolutnie nie zabiorą wam radości z ciągłego wracania w mury Hogwartu, wręcz przeciwnie, każdy z nabytą wiedzą stanie się niczym czarodziej w świecie realnym.

Wśród rozdziałów

Każda z części odkryje przed czytelnikiem inny atrybut magiczny. Od magicznej filozofii, przez technikę i przedmioty pełne magii, zielarstwo, eliksiry i magiczne stworzenia, aż po rozmaitości. Przepięknie zdobione rozdziały książki wprowadzą nas w klimat i pozwolą połączyć te dwie siły – naukę i magię. Coś, co da się wyjaśnić, z tym, w co każdy chce wierzyć. Całość czyta się z niezwykłą lekkością, wszak o lewitacji jest tu sporo. Nauka wkrada się w magiczną opowieść i oczarowuje sposobem przekazu. Jest zabawnie i poważnie. Zaczyna się od pytań, na które autorzy udzielają sukcesywnie odpowiedzi. Podają je w otoczeniu mnogich odnośników, które wzmagają ciekawość, ale i mogą stać się przyczyną zamieszania. Jedno jest pewne, po lekturze pozostaje lekki niedosyt, ale hej, gdzie wasza miłość do drążenia tematu? Przecież The Science of Harry Potter to początek podróży i od nas zależy, gdzie dotrzemy.

Wśród rozmaitości

Forma The Science of Harry Potter ma udowodnić, że każdy może złapać bakcyla naukowego i władać wiedzą jak najczystszą magią. Język powieści może okazać się wymagający dla młodszych czytelników, jednak warto poznać jej zawartość na ich zasadach, pomagając w głębszym wierceniu w tematyce przedstawionej przez autorów. Dorośli nie pogubią się w wielowątkowości, chyba że wybitnie nie lubią się z fizyką. Nauka jest tu bowiem na szczycie, a jej forma powinna zachęcać do zdobywania kolejnych szczebli wtajemniczenia. Jakim sposobem coś lewituje? Czy smoki istniały naprawdę? Czy latanie na Nimbusie nie byłoby ciut niebezpieczne?

Podsumowanie

Magia i nauka łączą się w ciekawej formie, która zachwyci miłośników Pottera i tych, którzy wolą bardziej przyziemne wyjaśnienia wierzeń, legend i mitów. Każdy znajdzie tu coś dla siebie i da się porwać słowom. Owszem, odradzamy tę przygodę sceptykom naukowym i magicznym, oraz tym, którym fizyka spędza sen z powiek. Choć w sumie czy nie warto przekonać się samemu, że i magia i nauka tworzą duet wspaniały i mocno niewykorzystany? Jedno jest pewne, The Science of Harry Potter zaskoczy każdego. Mało tu magii z ksiąg fantastycznych, ale sporo tej skrywającej się w codzienności. Tylko od nas zależy czy będziemy niczym mugole starający się z całych sił, by nie uwierzyć w istnienie magii. Dla każdego jest bowiem czymś innym, nie mniej ważnym.

Irena Bujak,

Zapatrzona w książki

Polecamy inne książki związane ze światem Harrego Pottera: