Półmistrz okładka
Literatura piękna Recenzje

Półmistrz, Mariusz Czubaj

„Zawsze trzeba myśleć trzy ruchy do przodu. A przynajmniej jeden”.

Szachy kojarzą się z powolnością ruchów, skupieniem, spokojem, skupieniem na każdym kolejnym ruchu. Gracze potrafią godzinami wpatrywać się w rozstawione na planszy pionki, by nie popełnić błędu, który może kosztować przegraną partię. Szachiści są więc kojarzeni z kreatywnym umysłem, inteligencją, umiejętnością koncentracji, analizą sytuacji i opanowaniem. Właśnie takimi cechami obdarzony jest bohater książki Półmistrz Mariusza Czubaja. Autor zabiera nas w czasy, gdy druga wojna światowa zbliża się wielkimi krokami. Już czuć jej pomruki, ale jeszcze w ludziach tli się nadzieja, że Hitler nie zrealizuje swych szalonych planów.

Półmistrz – zarys fabuły

Jest sierpniowa sobota 1939 roku, gdy na statek „Przyszłość” wsiadają pasażerowie udający się w rejs z Gdyni do Argentyny. Wśród nich jest polska reprezentacja szachowa, której celem jest turniej szachowy w Buenos Aires, młoda dziewczyna o imieniu Nina wraz ze swoją ciotką ubraną na czarno i skrywającą swoje oblicze pod ciemną woalką oraz dużym wachlarzem, ekscentryczny literat Witold Gombrowicz, słynni mistrzowie szachowi – Savielly Tarkower i Mieczysław Najdorf, małżeństwo Pedersenów i Frybergów, tajemniczy ksiądz Piotr Marek o atletycznej budowie, węgierski lekarz Gyula Maroczy w ortopedycznym bucie i państwo Wolicowie ze swoim sekretarzem. Ten barwny korowód postaci stanowi przekrój ówczesnego społeczeństwa. Mieszają się różne narodowości, klasy społeczne czy kultury. To z kolei wiąże się z różnicami zdań, poglądami politycznymi naznaczonymi nacjonalistycznymi wpływami i grozą tego, co niesie przyszłość.

Wsiadających pasażerów uważnie obserwuje Edward Abramowski, o którym niewiele wiemy, kim jest i jaki jest jego cel podróży. Zainteresowanym przedstawia sie jako filozof, który zajmuje się teorią prawdy i przemocy. W pewnym sensie tak jest, ale przez dłuższy czas jego prawdziwe zajęcie jest tajemnicą, także dla czytelnika. Wiemy jedynie, że na statku nie znalazł się przypadkowo i ma do wykonania jakieś zadanie.

Wszystko śledzimy w narracji trzecioosobowej, ale tylko poprzez działania i sposób myślenia Abramowskiego. Razem z nim podążamy odkrywanymi tropami, próbując rozwiązać zagadkę kryminalną. Nie od razu jednak następuje ten wątek. Przez pierwszą połowę powieści Półmistrz akcja toczy się spokojnie, wręcz czasami wieje nudą, gdy jesteśmy świadkami kolejnych dni spędzanych na statku i rozmów pomiędzy pasażerami. Jednak niektóre z nich są istotne w toku kolejnych wydarzeń, więc warto przyjrzeć się im bliżej. Poza prologiem, który jest zapowiedzią mocniejszych wrażeń, fabuła Półmistrza początkowo ma charakter obyczajowy, czasami filozoficzny z historycznym tłem i klimatem retro.

Kryminał Czubaja w stylu retro

Pośród pozornego spokoju, jaki panuje w czasie rejsu, rozmów o polityce, o sytuacji w Europie, wyłania się wątek sensacyjny, ale bardzo delikatnie. Od czasu do czasu autor burzy fale pozornie spokojnego oceanu zdarzeń. Są one zakłócane przez niepokojące symptomy pojawiające się pod postacią dziwnych zdarzeń, zasłyszanych rozmów przez Abramowskiego i jego rozmyślań nad niektórymi szczegółami, które wzbudziły jego podejrzenia. Cały czas mamy wrażenie, że za chwilę wydarzy się coś, co zburzy sielankowy nastrój pasażerów, a nam dostarczy większych emocji.

Pan Mariusz Czubaj w książce Półmistrz skutecznie lawiruje między wątkami, mieszając autentyczne postacie z fikcyjnymi. Rozgrywa poszczególne zdarzenia, ukrywając to, czego nie chce nam jeszcze pokazać, a ujawniając tylko to, co mamy zobaczyć. To sprawia, że powieść Półmistrz ma aurę tajemniczości i delikatnego napięcia. Napięcie wzrasta, gdy zaczynają pojawiać się ofiary, a my dowiadujemy się, kim naprawdę jest Edward Adamczewski. Majstersztyk tej złożonej fabuły zamkniętej w klamrze złożonej z prologu i epilogu, wyłania się po dotarciu do końca opowieści. Wtedy to autor, niczym wytrawny gracz, po swojemu rozstawia pionki na planszy swojej powieści i nagle mówi „szach-mat”, kończąc rozgrywkę i odsłaniając wszystkie sekrety Półmistrza.

Mirosława Dudko

ezo-ksiazki.blogspot.com

Kup książkę Półmistrz z autografem Mariusza Czubaja. Ilość egzemplarzy ograniczona!