Polka w Korei, okładka
Literatura faktu Recenzje

Polka w Korei, Agnieszka Klessa-Shin

Agnieszka Klessa-Shin wyruszyła do Korei jakieś 10 lat temu, na studia. Nie spodziewała się wtedy, że zostanie tam na dobre i znajdzie męża. Prowadzi ona kanał na YouTube, w którym opowiada o realiach życia w Korei Południowej. Teraz postanowiła spisać swoje doświadczenia i spostrzeżenia dotyczące kraju na papier. Tak powstała książka Polka w Korei.

Czego dowiemy się z książki?

W zasadzie czego się nie dowiemy! Agnieszka Klessa-Shin porusza niemalże każdy temat. Mówi o znalezieniu dobrego mieszkania, zasadach zdawania egzaminu na prawo jazdy (szok i niedowierzanie!). Opisuje zasady przy stole, jak wygląda opieka zdrowotna i w końcu czy naprawdę jada się tam psy. Polka w Korei podzielona jest na sześć części. „Trochę historii”, „Korea na co dzień”, „Korea niezwykła”, „Korea na talerzu”, „Co w koreańskiej duszy gra” i na koniec przewodnik po najtrudniejszych słowach. Co jakiś czas mamy kartki specjalnie odznaczone od reszty kolorem pomarańczowym. W nich Agnieszka Klessa-Shin zawarła porady na konkretny temat. Ponadto, oprócz wielkiej garści informacji, w książce znajduje się sporo zdjęć.

Recenzja Polki w Korei

To, co chciałabym tu zawrzeć, to na pewno to, że fajnie, że Agnieszka Klessa-Shin porusza mnóstwo wątków. Jednak z racji tego, że zdecydowała się na taką formę, żadnego wątku nie wyczerpuje maksymalnie. Jeżeli ktoś ma zerową wiedzę o Korei Południowej może nie być do końca usatysfakcjonowany. Styl pisania jest przyjemny dla oka, czyta się szybko i płynnie. Z racji tego, że ja uwielbiam temat Korei Południowej i pomimo tego, że przeczytałam już kilka tematycznych książek, Polka w Korei. Jak się żyje w kraju K-popu, kimchi i Samsunga bardzo mi się podobała. Pięknie wydana, z mnóstwem ciekawostek i zdjęć w środku. Jeżeli jednak szukacie typowego poradnika o Korei Południowej, z dogłębną wiedzą, to nie jest ta pozycja. Ja jednak jestem na tak!

ZaBOOKowana

Polecamy inną literaturę podróżniczą: