Pięć ran, Kirstin Valdez Quade
Pięć ran autorstwa Kirstin Valdez Quade to opis roku życia pewnej wielopokoleniowej rodziny. Tylko albo aż tyle zostało opisane w tej książce.
Zarys fabuły powieści Pięć ran
Wielki tydzień. Trwają przygotowania do Świąt Wielkanocnych, ale nie takie, o jakich myślimy. Amadeo wciela się w rolę Jezusa. W tym celu pozwala zadać sobie rany na plecach, a później biczuje się. Angel to szesnastoletnia dziewczyna, która uciekła od despotycznej matki. Następnie pojawia się w drzwiach swojej ulubionej babci i ojca, o którym niewiele wie. Na dodatek jest w zaawansowanej ciąży. Z powodu swojego stanu niejeden raz była traktowana gorzej w szkole. Rówieśnicy wyśmiewali ją. Matka z ojczymem zaproponowali jej aborcję, ale dziewczyna uparła się, że urodzi dziecko. Yolanda to babcia Angel, która cierpi na bóle głowy i bierze dużo leków przeciwbólowych. Jej mężem był Anthony, mężczyzna o destrukcyjnych zrachowaniach. Zadawał sobie rany i był narkomanem. Pewnego dnia spowodował wypadek, w którym zginął. Zostawił Yolandę samą z dwójką dzieci i z długami. Kobieta od tamtego momentu chciała wszystkiego co najlepsze dla swoich dzieci. Pewnego dnia dowiaduje się, że ma guza mózgu i że nie zostało jej za dużo czasu. Postanawia zebrać swoich najbliższych i przekazać im tę wiadomość. Valerie to córka Yolandy i siostra Amadeo. Wyszła za mąż, za mężczyznę, który ją bije.
Recenzja książki
Pięć ran to debiut Kirstin Valdes Quade, który zdobył wiele nagród, między innymi Center for Fiction. Po przeczytaniu takiego opisu chciałam koniecznie poznać historię opisaną w tej książce. Autorka skupiła się na opisie codziennego życia bohaterów. Postacie te są prawdziwe, a ich los może być losem niejednego z nas. Po pierwsze niejednokrotnie dzisiaj nastolatka zachodzi w ciążę. Po drugie niejednokrotnie dzisiaj są trudne relacje z rodzicami. Ponadto niejednokrotnie ktoś nie radzi sobie sam ze sobą i ma różne problemy psychiczne. Niejedna osoba również dzisiaj ma raka i nie zawsze jest on uleczalny. Pomimo tylu przykrych wydarzeń w życiu rodziny, w książce Pięć ran występuje również subtelne poczucie humoru. Wszystko to sprawia, że powieść powinno się czytać raczej szybko i przyjemnie. A jednak miałam momenty, kiedy miałam ją ochotę odłożyć. Autorka niemiłosiernie rozwlekła w czasie akcję. I kiedy już miałam odłożyć książkę, coś zaczynało się dziać i czytałam dalej.
Ewelina Gąsiorowska
Z książką w plecaku
–
Polecamy inne powieści obyczajowe: