Uspokój swój mózg, Andres Hansen
Dlaczego czujemy się tak źle, chociaż żyje się nam tak dobrze? Recenzja książki Uspokój swój mózg
W ciągu ostatnich pięćdziesięciu lat zaczęliśmy wieść bardzo wygodne życie. Zmiany technologiczne znacząco nam to ułatwiły. Teraz już od rana właściwie możemy zajmować się tylko przyjemnościami (zakładając, że praca się do nich zalicza). Śpimy w wygodnych łózkach w ciepłych domach. Nasze łazienki stają się luksusowymi salonami spa, zaś kiedy my bierzemy poranny prysznic, ekspres już szykuje nam aromatyczną kawę. Mamy dostęp do wszelkiej żywności świata, więc na śniadanie możemy jeść polskie pomidory polane grecką oliwą i truskawki z Hiszpanii. Wsiadamy do samochodów podwożących nas pod biura, a wieczorem mamy dostęp do szerokiej gamy rozrywek, od telewizji we własnym domu, poprzez kina, dyskoteki, zwiedzanie muzeum czy inne rozrywki, jak choćby wyjście do baru czy restauracji. Wydawać by się mogło, że nigdy nie było nam lepiej. Dlaczego zatem… czujemy się coraz gorzej?
Przez świat przelewa się morze depresji, doświadczamy stanów lękowych, ataków paniki.
Coraz częściej decydujemy się na wizytę u psychologa, bierzemy coraz więcej leków, dzięki którym mamy poczuć się lepiej. Dlaczego się jednak tak nie dzieje? Odpowiedzi na to pytanie możemy poszukać w książce pt. Uspokój swój mózg, Dlaczego czujemy się tak źle, chociaż żyje się nam tak dobrze?, prezentującej dość odważną i przełomową teorię mówiącą, że tak naprawdę nie jesteśmy stworzeni do zdrowia czy szczęścia, ale przetrwania i reprodukcji. Niezależnie od tego, jak kontrowersyjnie by to zabrzmiało, to autor, Anders Hansen, w kolejnych rozdziałach swojej książki opublikowanej nakładem Wydawnictwa Znak, tę teorię stara się udowodnić.
Książka Uspokój swój mózg adresowana jest do wszystkich ludzi o otwartych umysłach, nie tylko do psychologów, terapeutów czy/i poszukiwaczy szczęścia pokazuje, jak daleką drogę przeszliśmy pod względem technologii, jednocześnie z biologią pozostając daleko w tyle.
Autor podkreśla, że emocje są po to, by wpływać na nasze zachowanie, zaś lęk i depresja są normalną częścią ludzkiej matury i absolutnie nie wynikają z wad naszego charakteru. Zachęca też, by w przypadku złego samopoczucia psychicznego szukać pomocy, bowiem nie jesteśmy w tym sami. Tym samym, w dziewięciu częściach książki czytamy o różnych aspektach dobrostanu. Rozpoczynając od rozdziału Potomkowie ocalałych, gdzie autor stwierdza, iż na skutek przemian ewolucyjnych jesteśmy generycznie zaprogramowani do złego samopoczucia (niepokój i lęk niegdyś pomagały nam przeżyć) przejdziemy do rozdziału Po co nam emocje?, w którym dowiemy się, że mózg tak naprawdę pokazuje nam świat taki, jakim powinniśmy go widzieć, by przeżyć. Dlatego też dobre samopoczucie nie może być stanem stałym, bowiem nie motywowałoby nas do przeżycia.
Rozdział trzeci dotyczy Lęku i paniki. Autor podkreśla tu (nie trywializując tych problemów), że lęk jest naturalnym mechanizmem obronnym, który chroni nas przed niebezpieczeństwem. Dlatego oczekiwanie, że będziemy wieść życie lęku pozbawione, jest nierealne. Rozdział czwarty poświęcony został coraz większemu problemowi naszych czasów, czyli depresji. Hansen wyjaśnia, iż teoria dotycząca tego, że przyczyną depresji jest niedobór w mózgu neuroprzekaźników, takich jak serotonina, dopamina i noradrenalina, jest błędna, a przynajmniej niekompletna, zatem tabletka na depresję nie wystarczy. Jako jedną z przyczyn depresji wymienia natomiast stan zapalny toczący się w organizmie, a wynikający ze współczesnego trybu życia. Powiązany z tematem depresji kolejny rozdział mówi o samotności, która wpływa nie tylko na mózg, ale i na ciało.
Rozdział szósty poświęcony został aktywności fizycznej. Autor pisze tu o pewnej prawidłowości, a mianowicie zwiększaniu dzięki aktywności stężenia dopaminy czy serotoniny, a także zmniejszaniu stanów zapalnych.
Dowiemy się także, że aktywność fizyczna zmniejsza nie tylko ryzyko depresji, ale i wystąpienia stanów lękowych. W rozdziale siódmym znajdziemy przewrotne pytanie, czy mamy najgorsze samopoczucie w historii. Autor podkreśla, jak bardzo frustrujący jest fakt, iż mamy gorsze samopoczucie niż nawet dwadzieścia lat temu, mimo iż żyje nam się lepiej. Zwraca jednocześnie uwagę na to, iż to być może jakiś element naszego stylu życia sprawia, że jesteśmy narażeni na depresję. W rozdziale ósmym Instynkt przeznaczenia Hansen zauważa, że istnieją czynniki ryzyka (depresji czy innych dolegliwości), na które mamy wpływ, zaś naszą bronią przeciwko nieszczęśliwemu (w naszym pojęciu) życiu jest wiedza – nie tylko o tym, jak działa mózg, ale również dlaczego działa tak, a nie inaczej. Ostatni, dziewiąty rozdział traktuje o Pułapce szczęścia, czyli na błędnym rozumieniu stanu szczęśliwości. Książkę kończy jeszcze dziesięć najważniejszych uwag od autora, stanowiących niejako podsumowanie zawartych w książce treści.
Lektura książki Uspokój swój mózg zmienia nasze postrzeganie zjawiska szczęścia i dobrostanu. Pomaga zrozumieć, że nasz mózg nie ewoluował na tyle, by pozwolić poczuć nam się szczęśliwymi. Dla naszego dobra utrzymuje nas w stanie napięcia i gotowości, który pomaga przeżyć. Jednocześnie możemy wiele zrobić, by nie odczuwać tego dyskomfortu za bardzo, poczynając od wspomnianej już aktywności fizycznej właśnie. Dlatego też, zamiast po lekturze książki rozsiąść się wygodnie w fotelu, wskoczmy lepiej na rower!
Justyna Gul,
Qultura słowa
Więcej bestsellerowych książek szwedzkiego psychiatry: