Gdyby podręczniki do biologii były pisane w taki sposób jak Życie i śmierć, to zdecydowanie więcej uczniów lubiłoby ten przedmiot. Nie ma nic gorszego niż uczenie się o ludzkim ciele i żywych organizmach niż bazowanie na suchej teorii. A gdyby tak nieco ubarwić tę opowieść? Osadzić temat lekcji w historii z życia wziętej? Właśnie to robi ta książka. Odkrywa przed nami świat, łącząc naukową teorię z literackim sznytem. Obaj autorzy idealnie się uzupełniają. Z tego połączenia nauki i literatury wyszedł istny majstersztyk.

Wielka księga pytań

Co dała ludziom umiejętność miotania kamieniami? W jaki sposób poruszają się małpy? Po co ludziom seks? Co sprawia, że jesteśmy atrakcyjni dla innych ludzi? Skąd wziął się podział na gatunki? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi w Życiu i śmierci. Sposób w jaki zaprezentowano treść jest nietypowy. Przed rozpoczęciem lektury myślałam, że to będzie wywiad. Nie czytałam recenzji, więc nie wiedziałam, że będzie to zbiór rozmów na różne tematy. Dotyczą one szeroko pojętego świata, który nas otacza. Początkowe rozmowy wydawały mi się nieco niezręczne. Nie to, że nudziłam się, czytając je, ale widać było, że rozmówcy dopiero badają grunt, po którym będą się poruszać. W miarę rozwoju, nazwijmy to akcji, widać, jak między autorami zaczyna budować się bliższa relacja. To też przekłada się na sposób, w jaki ze sobą rozmawiają. Zanika dystans, pojawia się więcej humoru. Autorzy stają się partnerami, którzy wzajemnie się uzupełniają, uczą się od siebie.

Życie i śmierć – książka dla każdego

Początkowo nieco przerażała mnie objętość Życia i śmierci, ale w trakcie lektury kompletnie nie czuć jej ciężaru. Rozdziały są krótkie i nie są naszpikowane suchymi faktami. To dobra opcja dla osób, które nie mają zbyt wiele czasu na czytanie, a chciałyby spędzić choć chwilę na lekturze. Co więcej, można spokojnie przeczytać przed snem jeden czy dwa rozdziały. Jeśli obawialiście się tego, że książka będzie napisana topornym językiem, z którego niewiele zrozumiecie, to spokojnie. Całość jest podana w naprawdę prosty, zrozumiały sposób. Ponadto nie będziecie mieli poczucia, że czytacie podręcznik do biologii.

Podsumowanie

Książka Życie i śmierć sprawiła, że zakochałam się w paleontologii. Spojrzałam na nią z innej perspektywy i mam ochotę poznać więcej ciekawostek z tego świata. Jeśli i wy czujecie się głodni wiedzy na temat sekretów związanych z życiem i śmiercią, to polecam tę publikację. To wiedza podana w wyśmienitym wydaniu, okraszona humorem i anegdotami.

Maria Derejczyk-Zwierzyńska

Czytelnia Mola Książkowego