6 ran okładka
Literatura piękna Recenzje

6 ran, Morgan Cry

Recenzja książki 6 ran

6 ran to pierwsza książka tego autora, jaką miałam przyjemność przeczytać. Początek czytania był dla mnie trudny. Nie potrafiłam wczuć się w klimat i atmosferę opisywanych wydarzeń oraz miejsca, w jakim dzieje się akcja. W konsekwencji nie miałam potrzeby sięgnięcia po nią i kontynuowania dalszego czytania. Po kilku dniach przerwy i początkowych rozdziałach, czytanie szło mi zdecydowanie lepiej, jednak wciąż nie czułam ciekawości, co do dalszych wydarzeń, rozwiązania zagadki oraz dalszych losów bohaterów. Wspomniane aspekty pojawiły się znacznie późnej, tuż przed samym zakończeniem.

Nie jestem w stanie wskazać, co było przyczyną tej sytuacji, ponieważ, reasumując, książkę 6 ran Morgana Crya czytało się dość dobrze. Co prawda, główna bohaterka nie jest postacią, która na dłużej zagości w mojej pamięci. Nie potrafię dostrzec w niej autentyczności i nie wzbudza we mnie praktycznie żadnych odczuć. Mimo iż stara się coś zrobić w celu rozwiązania sprawy i podejmuje jakieś działania, nie wyróżniało jej to na tle przedstawionych wydarzeń.

Bohaterowie książki 6 ran moim zdaniem za mało różnią się od siebie. Brakuje mi u nich cech, które mocniej zróżnicowałyby grupę, przez co poszczególne jednostki stałyby się zauważalne dla odbiorcy. Podobał mi się natomiast pomysł na akcję. Pojawiający się problem jest bardzo złożony i początkowo czytelnikowi trudno jest się w nim odnaleźć. Rozwiązanie na pozór jest proste i oczywiste, jednak nic nie jest tak łatwe, jak mogłoby się wydawać. Morgan Cry umiejętnie zostawia dla czytelnika poszlaki, które mogą sugerować odbiorcy inne rozwiązanie.

Podsumowując, mimo początkowych trudności z zaangażowaniem w akcję, uważam, że 6 ran Morgana Crya to ciekawa książka. Ma swoje tempo i opisuje bardzo specyficzną grupę ludzi, która niezbyt mi się podobała. Wiele wątków ma kilka płaszczyzn, a za poszczególnymi słowami kryją się te niewypowiedziane. Może to nie był odpowiedni moment, aby czytać 6 ran. Myślę, że kiedyś podejmę jeszcze jedną próbę zapoznania się z twórczością tego autora.

Natalia, Lubię To Czytam