Wszystkie nasze kłamstwa Jane Corry to dramat rodzinny z elementami thrillera. Czytając tę książkę, zastanawiałam się, czy gdyby para głównych bohaterów wiedziała wszystko o swojej przeszłości, to w ogóle postanowiliby być ze sobą? Czy zawsze sprawdza się powiedzenie: „przeciwieństwa się przyciągają”? Może tak, ale pod warunkiem, że nie próbujemy budować czegoś na kłamstwach.

Recenzja książki Wszystkie nasze kłamstwa

Sarah to kobieta, która stawia na spontaniczność. Nazywana jest ekscentryczną artystką. Prowadzi zajęcia z rysowania, na które zapisuje się Tom.

Tom to mężczyzna, który lubi stateczność. Bywa często przewidywalny i do bólu nudny. Jego pasją jest matematyka. Z zawodu jest aktuariuszem. Lekcje rysowania nie za bardzo mu się spodobały, ale pani prowadząca je – już tak. Postanawia się z nią umówić.

Sarah i Tom są osobami, które się bardzo od siebie różnią. Mają różne zainteresowania i różne charaktery. Każdy im mówił, że do siebie nie pasują. Jednak oni na przekór wszystkim i wszystkiemu postanawiają być razem. Biorą ślub, a później na świecie pojawia się ich jedyne upragnione dziecko, Freddie. Tom nigdy nie był pobłażliwym ojcem. Karał syna za każde mniejsze lub większe przewinienie. Sarah z kolei była jego przeciwieństwem. Starała się tłumaczyć Freddiemu, co robi źle. Para szybko dochodzi do wniosku, że popełnili błąd, wybierając wspólne życie. Ciężko bowiem jest zbudować coś na niedopowiedzeniach i kłamstwach. Postanawiają jednak pozostać nadal małżeństwem ze względu na syna. Czy im się to uda?

Gdy pewnej nocy zbuntowany nastolatek wraca do domu z wiadomością, że kogoś zabił, całe dotychczasowe życie rodziny wywraca się do góry nogami. Tom chce od razu zgłosić sprawę na policję, jednak Sarah pragnie pomóc Freddiemu. Do czego jest w stanie posunąć się matka, by chronić swoje dziecko? Co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy? Jakie mroczne tajemnice ma Sarah? Czy Tom jest czysty jak zła? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce Wszystkie nasze kłamstwa.

Wciągająca powieść Jane Corry

Jane Corry to autorka, która jest mistrzynią w pisaniu thrillerów o tematyce rodzinnej. Wszystkie nasze kłamstwa to po części dramat opisujący życie głównych bohaterów, gdy byli jeszcze dziećmi i nastolatkami. Obraz tego, co się z nimi działo, i co miało wpływ na ich charaktery, kim stali się teraz. Dramat ten nie był pozbawiany jednak elementów thrillera. Ich przeszłość i kłamstwa wywoływały u mnie niedowierzanie, szok i niepokój o dalszy ich los jako rodziny. Powieść Wszystkie nasze kłamstwa to nie tylko zbiór tajemnic z przeszłości, ale również szereg kłamstw pozwalających uchronić syna przed więzieniem.

Początek książki może wydać się nudny. Przypomina bardziej powieść obyczajową, w której główni bohaterowie poznają się, biorą ślub i starają o dziecko. Ich spokojne życie jednak przestaje istnieć, gdy na jaw wychodzą pierwsze kłamstwa i tajemnice. Powieść Wszystkie nasze kłamstwa, chociaż nie posiada zaskakujących zwrotów akcji, czyta się bardzo szybko. Jest świetną książką z niezwykle barwnymi postaciami, które pomimo swoich złych uczynków odbierałam jako pozytywne osoby, nieco zagubione i próbujące znaleźć drogę do szczęścia.

Czytając książkę Wszystkie nasze kłamstwa, zastanawiałam się jednak, na ile jest ona thrillerem, a na ile powieścią obyczajową z elementami dramatu. Myślę, że fani powieści z dreszczykiem mogą być trochę rozczarowani. Książka nie trzyma w napięciu jak prawdziwy thriller i nie wywołuje aż takich emocji. Nawet zakończenie bardziej przypomina powieść obyczajową. Jednak nie uważam, że książka Wszystkie nasze kłamstwa jest zła. Jest po prostu inna niż dotychczas czytałam z tego gatunku i myślę, że warto po nią sięgnąć. Chociażby ze względu na ciekawą historię rodzinny, która tkwi w spirali kłamstw. A kłamstw jest naprawdę wiele. Można by powiedzieć, że mnożą się one w każdym kolejnym rozdziale…

Ewelina Gąsiorowska

Z książką w plecaku