„Myśli są wolne i nie podlegają żadnej władzy”.

Pierwszy tom serii Magisterium

Alastair Hunt to jeden z magów, który w jaskini znalazł swoją żonę, Sarah. Niestety, ale już martwą. Obok niej był ich syn, którego mężczyzna zabrał ze sobą. Tym chłopcem jest Callum Hunt. Jego ojciec zabrania mu używania magii, ponieważ według niego jest ona zła, o czym Callum doskonale wie, w końcu to magia zabiła jego matkę. Inne dzieci bały się potworów, a on magii… Jednak niezależnie od tego, czy oboje tego chcieli, czy nie, magia była dziedziczona i chłopiec ją posiadał, ale nie umiał jej prawidłowo używać. W tym celu musiał udać się do szkoły magii i nauczyć się nią władać. Callum nigdy wcześniej też nie widział prawdziwego maga. Zawsze myślał, że to osoby noszące spiczaste kapelusze albo szaty w srebrne gwiazdy. I był bardzo zdziwiony, gdy okazało się, że to normalne postacie ubrane w czarne tuniki z długimi rękawami. Aby dostać się do szkoły, Callum musiał zdać egzamin wstępny do Magisterium. I chociaż wszystkie testy oblał, to i tak został przyjęty, a opiekę nad nim przejął mistrz Rufus. Pierwszy rok w szkole nazwany był Żelaznym Rokiem.

Jakich przygód Callum doświadczył w szkole? Kogo tam poznał? I czy nauczył się władać magią? Sięgnijcie po książkę Próba żelaza i przekonajcie się sami!

Fantastyczna opowieść o przyjaźni i odwadze dla młodszego czytelnika

Próba żelaza to powieść, którą czyta się bardzo szybko i to nie ze względu na jej niewielkie gabaryty, ale przez lekkie pióro dwóch autorek książek dla młodzieży, a także dzięki temu, jaki stworzyły świat. Świat ten pełen jest magii, tajemnic i licznych niespodzianek. Próba żelaza Holly Black i Cassandry Clare wciąga od pierwszych stron i nie pozwala odłożyć się nawet na chwilę. Książka jest jedną z tych, dla których warto zarwać noc, by dowiedzieć się, jakie ma zakończenie. Próba żelaza ma to, co najbardziej lubię w książkach. Dostarcza wielu emocji oraz posiada liczne zwroty akcji. Dzięki czemu nie ma mowy o nudzie. Na każdej stronie coś się dzieje i wciąż poznajemy nowe postacie, które są niezwykle barwne.

Czytając miałam wrażenie, że jest ona bardzo podobna do jednej z moich ulubionych serii książek przygód o Harrym Potterze. Podobnie jak bohater kultowej książki, tak i Call, to chłopcy, którzy niewiele wiedzieli o magii, ale mimo to nieświadomie jej używali. Bardzo podobna do Hermiony jest dla mnie również Tamara, jedna z uczennic Magisterium. Obie dziewczyny posiadały już pewną wiedzę na temat magii.

Czy podobieństwo do sławnego Harry’ego Pottera to dobry pomysł? Sami musicie przeczytać i ocenić. Na pewno znajdą się tacy, którzy powiedzą, że to błąd, że to już było… Dla mnie jednak nie jest to problemem. Cudownie było przenieść się do świata pełnego magii, magów i rzeczy niezwykłych. Poznać tajniki magii wraz z Callumem i Tamarą i popływać z nimi po jaskiniach. Występuje tutaj również pewna różnica między tymi seriami. W Próbie żelaza nie ma specjalnie zaklęć. Magia w tej książce opiera się raczej na żywiołach i pięciu ich zasadach.

Próba żelaza – książka duetu bestsellerowych autorek

Próba żelaza otwiera cykl pięciu książek Magisterium, napisany przez dwie znane chyba każdemu autorki. Jedną z nich jest Cassandra Clare, która stworzyła popularną serię Dary Anioła. Drugą z kolei jest Holly Black, autorka Okrutnego księcia.

Serię Magisterium polecam głównie młodemu czytelnikowi, który dopiero co rozpoczyna swoją przygodę z fantastyką, ale również starszym czytelnikom, którzy lubią powrócić do czasów młodości, tych swoich pierwszych magów i nieprawdopodobnych wydarzeń.

Ewelina Gąsiorowska

Z książką w plecaku