Posiadanie rodzeństwa to fantastyczna sprawa i zwykle zazdrościmy tym osobom, które je mają. Zwykle marzymy o starszym bracie lub siostrze, z którą moglibyśmy spędzać fantastycznie czas na zakupach, ewentualnie o młodszym rodzeństwie, z którym moglibyśmy się bawić. Nie zakładamy, że starszy brat lub siostra mogliby nie chcieć włóczącego się za nimi malucha. Nie zakładamy też, że mając młodsze rodzeństwo dostaniemy w pakiecie nieprzespane noce, pieluchy, płacz i … bałagan. Jest to tym bardziej dotkliwe, jeśli jesteśmy dość uporządkowanymi osobami, a na dodatek, kiedy z takim młodszym bratem lub siostrą dzielimy pokój. Zapraszam do recenzji książki Niezwykła Molly i własny pokój.

Najlepszy brat na świecie?

W opisanej wyżej sytuacji jest właśnie Molly. Dziewczynka w wieku szkolnym, niezwykle towarzyska i uporządkowana, marząca o własnym pokoju, odkąd jej młodszy brat Mingus rozsypuje wszędzie swoje klocki i nie daje jej spać. Jest najlepszym bratem na świecie i uwielbia go, ale są chwile, kiedy chciałaby posiedzieć w samotności z dala od niego. A już szczególnie wówczas, kiedy koleżanki przychodzą na nocowanie do jej domu. Ile by dała, żeby mieć swój kąt! Niestety rodzice wciąż mówią, że o tym pomyślą i na tym się kończy. W domu jest co prawda dodatkowy pokój, gabinet, ale mama planuje tam przenieść swoje obrazy. Na ten moment zalegają one w salonie. Mama odkryła bowiem w sobie pasję do malowania, zajmuje się sztuką współczesną i – jak twierdzi tata – zdecydowanie zbyt długo tworzy jeden obraz.

Książka poruszająca ważne tematy

O Molly i jej przygodach przeczytać możemy w znakomitej książce dla młodych czytelników, w wieku wczesnoszkolnym, pt. Niezwykła Molly i własny pokój. To już druga część serii opowiadającej o sympatycznej rodzince i przyjaciółkach Molly. Tym razem jej problem dotyczy własnego pokoju, a w książce przeczytacie, czy uda się go rozwiązać. Opublikowana nakładem wydawnictwa Dwie Siostry książka autorstwa Sabine Lemire i wspaniałej ilustratorki Signe Kjær, to doskonała pozycja wspomagająca naukę czytania. To poruszająca wiele ważnych w wieku odbiorcy treści, m.in. dotyczących przyjaźni czy posiadania modnych rzeczy, rozłąki. Książka zachwyci nie tylko dziewczynki, może stać się też doskonałym impulsem do rozmowy na wiele tematów.

Niezwykła Molly i własny pokój

Molly marzy nie tylko o swoim pokoju. Myśli także o modnej torbie, którą ma już jej przyjaciółka i kilka koleżanek z klasy. Jednak mama uważa, że torba jest zbyt droga. Na pocieszenie uszyła jej prawie identyczną, ale dla Molly to nie to samo. Na dodatek od innych koleżanek wyróżnia ją też to, że kiedy one zostają na nocowanie u jej przyjaciółki, Lily, ona musi wracać do domu, bo rano wybierają się do babci. Życie potrafi być naprawdę niesprawiedliwe. Przecież każdy wie, że najlepsza część wieczoru zaczyna się dopiero wówczas, kiedy wszyscy kładą się spać. Na szczęście Molly również może zaprosić do siebie koleżanki na noc, tyle tylko, że co to za przyjemność, kiedy w pokoju jest też podsłuchujący młodszy brat i jego bałagan. Nie pozostaje nic innego, jak tylko odgrodzić się od niego czerwoną nitką dzieląc pokój oraz, poprosić mamę, by nie nocował w pokoju.

Podsumowanie recenzji

Czy marzenie Molly w końcu się spełni? Sięgnijcie koniecznie po wspaniałą książkę Niezwykła Molly i własny pokój, by się przekonać. Zaprzyjaźnicie się przy tym z bohaterką, jej koleżankami, a nawet z Mingusem! Niezwykle ciekawej historii towarzyszą przepiękne ilustracje, zarówno te większe, jak i drobne elementy na marginesach. Sprawiają, że książka jest nie tylko ciekawa pod względem treści, ale po prostu piękna!

Justyna Gul,

Qultura słowa