Domki z kart to poruszająca opowieść o młodych ludziach, którzy szukają szczęścia, miłości i nie boją się sięgnąć po marzenia. Jest to również już trzeci tom serii „Nadmorskiej”, która porywa od pierwszych stron.

Zarys fabuły

Pomimo wydarzeń jakie miały miejsce w poprzednich częściach, główni bohaterowie, Lena i Marcin, nie rezygnują ze swoich planów i zamierzają się pobrać. Sprawcą tych nieprzyjemnych w skutkach wydarzeń był Sebastian, brat Ady. Podał coś Lenie, by nie pamiętała pewnych rzeczy. Niestety coś poszło nie tak i dziewczyna nie pamięta o wiele więcej. Jej mąż Marcin z kolei walczy z chorobą, która nie odpuszcza. Ada jest przyjaciółką, która wspiera nowożeńców. Jest również młodą matką. Kolejną ciekawą postacią jest Leszek, który opiekuje się trzema małymi siostrami i chorowitym ojcem. Dlaczego Sebastian postanawia wrócić? I czy znowu namiesza w życiu siostry i jej przyjaciół? Przekonacie się sami. Domki z kart, podobnie jak poprzednie tomy, dostarczają wielu emocji. Nie brakuje tutaj trosk, smutków, żalu i strachu. Ale książka przepełniona jest przede wszystkim nadzieją, miłością i marzeniami o lepsze jutro. Największe uczucie, które mnie nie opuszczało podczas czytania to tęsknota. Tęsknota za tym, co było.

Recenzja

Domki z kart to lektura bardzo mądra, poruszająca i dająca dużo do myślenia. Jej bohaterowie to prości ludzie, którzy zmagają się z problemami takimi jak każdy z nas. Poruszane są tutaj trudne tematy: niepełnosprawność, choroba, macierzyństwo w młodym wieku, niebezpieczeństwa płynące z Internetu, brak akceptacji w grupy. Nie brakuje tutaj również skomplikowanych relacji międzyludzkich. I wydawałoby się, że wszystkie te tematy mogą przytłoczyć czytelnika. Jednak tak nie jest. Bowiem opisana historia bohaterów daje nadzieję oraz pokazuje, że warto walczyć o siebie i swoje życie, ponieważ nikt go za nas nie przeżyje.

Podsumowanie recenzji

Powieść Domki z kart jest ciężko opisać jednym słowem. Jest to książka, która dzięki dobrze wykreowanym, nieprzerysowanym bohaterom sprawi, że na chwilę zatrzymamy się i zastanowimy, co tak naprawdę jest ważne w życiu. Ile jesteśmy w stanie dać z siebie, by być z kimś szczęśliwym, pomimo że los rzuca pod nogi kłody. Mogłabym tutaj wypisać ich bardzo wiele. Są to cytaty bardzo mądre, z jednej strony smutne i poruszające, ale czuć z nich płynącą nadzieję na lepsze jutro.

Ewelina Gąsiorowska

Z książką w plecaku