Caraval. Tom 3. Finał, Stephanie Garber
Czas na wielki Finał!
Po Caravalu i Legendzie przyszedł czas na wielki Finał. Pierwsze dwa tomy były naprawdę dobre, ale to trzeci na długo zostanie w mojej pamięci jako ten najlepszy.
Tella jako bohaterka doświadczyła pewnej zmiany w postrzeganiu rzeczywistości oraz ustaliła nową kolejność priorytetów w swoim życiu. Chęć odzyskania matki początkowo przysłania wszystko i nie ma dla niej nic ważniejszego od tego, aby dowiedzieć się, czemu kobieta zostawiła swoje dzieci. Teraz, znając twarz Legendy, Tella stara się poskładać swoje priorytety na nowo. Dotychczas bowiem dziewczyna była przekonana, że nie potrafi kochać, a prawdziwa miłość nie jest jej pisana. Jednak wszystko się zmienia za sprawą Mojrów. Czy Tella i Scarlett podołają wyzwaniu i ocalą świat przed niszczycielskimi istotami?
Zwieńczenie kultowej serii Stephanie Garber
Caraval. Tom 3. Finał definitywnie jest najmocniejszą częścią trylogii Stephanie Garber. Magia została tutaj ukazana w zupełnie innym stylu. W pierwszym tomie było oczekiwanie i ekscytacja związana z odkrywaniem nowego świata i możliwości. Dopiero teraz magia staje się czymś namacalnym – czymś, co daje szansę, ale i może spowodować ogromne straty. Wybory i decyzje nie są proste, ponadto bohaterowie muszą wiele poświęcić, aby osiągnąć zamierzony efekt, choć nie jest to dla nich łatwe. Mimo iż Tella i Scarlett są nastolatkami, w porównaniu do poprzednich tomów zachowują się poważniej i dojrzalej. Zastanawiają się nad swoimi wyborami i myślą o konsekwencjach, co nie było dla nich tak oczywiste we wcześniejszych częściach serii.
Charakter Finału jest zupełnie inny. Klimat zabawy i lekkości został zastąpiony niepewnością i swego rodzaju szarością. Uważam, że książka napisana jest dobrze. Po pierwsze porusza w czytelniku zupełnie inne tony niż Caraval i Legenda. Po drugie zakończenie ma w sobie na nowo coś z przekomarzania się i ulotności. Caraval. Tom 3. Finał Stephanie Garber czyta się bardzo szybko, z ogromnym zaangażowaniem i ciekawością. Podczas czytania książki bawiłam się świetnie i żałuję, że to ostatnia część trylogii, ponieważ zdecydowanie mam ochotę na więcej.
Podsumowując, ciekawy styl pisania autorki wzbudził we mnie chęć dalszego czytania i oczekiwanie na rozwiązanie sytuacji. Początkowo zakończenie było dla mnie rozczarowujące. Po kilku dniach jednak dochodzę do wniosku, że było dokładnie takie, jakie być powinno. Ten powrót do klimatu z początku Caravalu nadaje książce i całej trylogii charakteru, który jest niepowtarzalny. Dawno nie bawiłam się tak dobrze podczas lektury. Mam nadzieję, że podobnie jak ja dacie się porwać Legendzie i jego magii!
Natalia, Lubię To Czytam
Sięgnij po wcześniejsze tomy bestsellerowej serii Stephanie Garber i przeczytaj o nich recenzje!