Uwolniona
W powieści Uwolniona Igor Brejdygant przedstawia czytelnikowi brutalny, zakłamany, sprzedajny i niejako bez żadnej wartości świat. Poznajemy jednak w nim też ludzi, którzy chcą sprawiedliwości i potrafią nawet o nią zawalczyć. Oczywiście, nie wszystkim się to podoba, tym bardziej, że będąc w mniejszości trudno jest głosić niezbyt popularne hasła… Fabuła prowadzona jest naprzemiennie, w dwóch ramach czasowych. W roku 1989, tuż przed pierwszymi wolnymi wyborami w naszym kraju, oraz obecnie, w 2024 roku.
Początek historii
W Uwolnionej poznajemy Krystynę Swobodę, która choruje. Jej córka, Julia, odwiedza ją w szpitalu. Matka źle znosi chemię, więc nerwowo reaguje na pytania córki. Zresztą relacje między nimi nigdy jakoś nie należały do zbytnio przyjaznych. Krystyna zawsze była przekorną, nieprzyjemną i złośliwą osobą o trudnym charakterze. To zawsze ojciec był dla Juli większym oparciem.
Powiedzieć, że Krystyna była osobą o trudnym charakterze, to jak nic nie powiedzieć.
Zarys fabuły
Gdy Julia od matki dowiaduje się, że dziennikarz śledczy, Wojtek Morawski popełnił samobójstwo, nie może w to uwierzyć. Wydaje się całkowicie niemożliwe, żeby właśnie on mógł to zrobić. Tym bardziej, że jakiś czas temu była z nim związana. Nawet nie bierze pod uwagę tego, że sam targnął się na życie. Krystyna również w to nie wierzy, domyśla się, że śmierć dziennikarza może być związana z tym, nad czym ostatnio pracował. Niepokoi ją to, bo artykuł, nad którym ślęczał Wojtek jest z nią ściśle powiązany… Julia wbrew woli matki chce sama przyjrzeć się temu, co ostatnio robił jej przyjaciel. Pomaga jej w tym młody policjant, który coraz bardziej angażuje się w nieoficjalne śledztwo, gdyż prokurator umorzył dochodzenie. Co odkryje Julia?
Julia wyszła z wizyty u mamy jak zwykle skrajnie wyczerpana, ale też, jak rzadko, rozemocjowana. Z jednej strony była przybita wiadomością o śmierci Wojtka, z drugiej czuła, że w sprawie było jakieś drugie dno.
Coraz więcej sekretów
W Uwolnionej poznajemy również przyczyny zamykania się w sobie i aury tajemniczości, którą otacza się Krystyna Swoboda. Okazuje się, że Julia niewiele wiedziała o życiu swojej matki. O tym, co robiła przed jej urodzeniem. Chociaż matka nadal nie jest chętna do opowiadania o sobie, Julia drąży ten temat wśród jej współpracowników z redakcji oraz przyjaciół. Coraz bardziej zaczyna kojarzyć ze sobą fakty i wspomnienia z wczesnego dzieciństwa. Do czego ją to doprowadzi? Czego się dowie o swojej matce? Czy pozwoli to na wyjaśnienie śmierci młodego dziennikarza, który zajmował się tematem związanym z upadkiem PRL-u? Jakie będą konsekwencje grzebania w przeszłości? Jak wpłynie to na relacje z matką? Historia zbudowana wokół chorej matki i córki czuwającej przy niej, obie nie mogą przeboleć straty bliskiej im osoby i obie nie wierzą w jego samobójstwo.
Podsumowanie recenzji
To bardzo dobre połączenie thrillera i politycznej fikcji, która chwilami przypomina rzeczywistość. Żądza władzy i dominacji wypacza wszelkie standardy moralne, i chociaż jest to dość smutne, to jednak prawdziwe. Autor stworzył mocno osobistą historię, łatwo przyswajalną i nieskomplikowaną, która jednak zmusza do refleksji nad naturą władzy jak i również nad jej wpływem na ludzkie losy. Skomplikowane, często niebezpieczne realia Polski w latach osiemdziesiątych, walcząca o prawdziwą wolność Europa i płomienny romans. Czy to może być dobre połączenie? Jak najbardziej.
Myszka