This is me and you to drugi tom serii Frigid. Pierwsza część, This is forever, uraczyła czytelników gorącym romansem friends-to-lovers z motywem wymuszonej bliskości. W drugiej części nie odchodzimy daleko od tych klimatów. Niepożądane uczucie narodzi się w najmniej spodziewanym momencie, a wakacyjny wyjazd stanie się źródłem gorących emocji i prawdziwie pikantnych scen. Nie zabraknie też głębszych, poważniejszych tematów, które odkryją demony z przeszłości oraz pozwolą bohaterom walczyć o ich lepszą przyszłość.

Zarys fabuły

Książkę charakteryzuje motyw od nienawiści do miłości. Ale czy tak jest naprawdę? Między bohaterami panuje spięcie, ale też od samego początku wyczuwalne jest napięcie. Ta dwójka musiała skończyć razem! Jedną z głównych postaci jest Andrea, przyjaciółka Sydney, znanej czytelnikom z pierwszej części. Powiązania między bohaterami będą tu mieć znaczenie. W This is me and you bardzo ważną rolę odgrywają właśnie Sydney i Kyler – główne postaci pierwszej części. Decydują się oni na wakacyjny wyjazd, na który zapraszają swoich najlepszych przyjaciół – Andreę i Tannera. Od początku wiedzą, że połączenie ich w parę będzie dobrym ruchem. Jednak muszą się do tego przekonać sami zainteresowani. Relacje między Andreą a Tannerem są mocno napięte. Obydwoje są sobą w pewnym stopniu zainteresowani, jednak mają duże problemy z komunikacją. Wytykają drugiej stronie jej wady. Jednak wystarczy jedno wspólne popołudnie, by ta para doszła do porozumienia i zmieniła swoje dotychczasowe postępowanie. Ta książka zapewnia czytelnikowi prawdziwi rollecoaster emocji.

Opisy, od których iskrzy

Romans na jeden wieczór? To zdecydowanie będzie This is me and you! Jest lekki i niezobowiązujący. Zawarta w nim dynamiczna zmiana narracji pozytywnie wpływa na czytanie – większość zdarzeń przedstawiona jest z perspektywy obojga bohaterów. Dzięki temu czytelnik może doświadczyć emocji obu stron oraz poznać dwa różne punkty widzenia. Dodajmy do tego jeszcze pikantne sceny i stale rosnące napięcie, a zagwarantujemy sobie wyjątkowo przyjemną lekturę. Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, że tych mocniejszych scen jest całkiem sporo. Dla niektórych może być ich nawet za dużo. Twórczość Jennifer L. Armentrout charakteryzuje się mnogością intymnych opisów i momentów, w których naprawdę iskrzy. Należy mieć to na uwadze przed zdecydowaniem się na lekturę.

Rozpalona atmosfera

Druga część serii jest połączeniem dwóch światów. Doskonale oddają to nawet okładki. Akcja pierwszej część, This is forever, działa się w zimie, w typowo mroźnym klimacie. Okładka odwzorowująca malowane przez szron lodowe witraże, idealnie oddawała ten klimat. This is me and you jest książką, której akcja rozgrywa się podczas wakacji. Nic więc dziwnego, że tym razem mamy do czynienia z typowo letnią grafiką kojarzącą się z wysoką temperaturą i upalnym dniem. W tej książce jest naprawdę gorąco. Między głównymi bohaterami panuje naprawdę rozpalona atmosfera, która rozgrzewa do czerwoności. Ma to swój urok. Główni bohaterowie cały czas prowadzą ze sobą specyficzną grę, która opiera się na zaczepnych komentarzach i delikatnych pstryczkach. Jednak to tylko pozory. Ich uczucia są szczere i trudne do opanowania. Andrea i Tanner muszą zdecydować się na szczerą rozmowę, no i przede wszystkim za wzięcie spraw w swoje ręce. Na przeszkodzie stoi im jednak uzależnienie.

Nie tylko romans

Żeby nie było aż tak słodko i naiwnie, to książka porusza też dużo trudniejsze i poważniejsze tematy niż zakochanie. W tej historii czytelnik spotka się z problemem uzależnienia od alkoholu, które przynosi fatalne skutki oraz odwyku, będącego ostateczną próbą ratunku. I chociaż całej serii bliżej jest do emocji typowych dla młodzieńczych romansów, to autorka postarała się, by temat choroby alkoholowej przedstawiony był z powagą i odpowiednią dojrzałością. U głównej bohaterki pojawiają się niepokój i lęk, które swoje podłoże mają w presji wywieranej przez rodzinę i oczekiwania społeczeństwa. Autorka stara się pokazać terapię jako część procesu – dążenia do możliwości budowania zdrowych relacji, które wynikają z dobrej kondycji zdrowia psychicznego.

Podsumowanie recenzji

This is me and you to wbrew pozorom książka z bardzo pozytywnym wydźwiękiem. Faktem jest, że główna bohaterka przez większość czasu wykazuje mocno autodestrukcyjne zachowania, jednak czytelnik może spodziewać się tu happy endu jak z bajki. Na tym przecież polega większość romansów. Początek książki jest naprawdę lekki i przyjemny. Potem, wraz z rozwojem akcji, staje się cięższy i dużo poważniejszy. To niespodziewany kierunek, jeśli nie wiedziało się wcześniej, o czym jest ta książka. Nie zmienia to jednak odbioru całości. Jennifer L. Armentrout stworzyła kolejną wypełnioną emocjami i napięciem książkę, która pokazuje trudną drogę, jaką musi przebyć dwójka ludzi, by móc w pełni świadomie i dojrzale przyznawać się do swoich emocji i uczuć.

Natalia Harpula

@allmysonnats