Polana, okładka
Literatura piękna Recenzje

Polana

To moje drugie spotkanie z autorem, więc nie mogę powiedzieć, że znam jego twórczość i tak właściwie to oczekiwałam tylko dobrej kryminalnej zagadki. I taką otrzymałam. Zaciekawiła mnie już sama okładka. Ogromne drzewo na środku polany i mglisty las wokół… a krwisty tytuł książki – Polana zapowiada, że będzie mrocznie i krwawo.

Wycofaj się, póki masz czas. Zostań, a wchłonie cię las.

Książka wciągnęła mnie od samego początku i chociaż fabuła biegnie w niej niespiesznie, to jednak trzyma w napięciu do samego końca.

Zarys fabuły

Sambor Malczewski od ponad trzydziestu lat nie utrzymuje kontaktów z siostrą bliźniaczką. Wyprowadził się i nie chce nawet wiedzieć co się z nią dzieje. Sambor nawet w dzieciństwie nie miał z Lilią zbyt dobrych relacji, a tragiczna śmierć ich rodziców utwierdziła go tylko w przekonaniu, że najlepiej, gdy będzie się od siostry trzymał jak najdalej. Życie jakoś chyba nigdy nie oszczędzało mężczyzny, nawet jego małżeństwo również skończyło się tragicznie… Gdy otrzymał od dawnego przyjaciela wiadomość o tym, że w rzece znaleziono zwłoki kobiety i jest to prawdopodobnie Lilia, musi wrócić do rodzinnych stron w celu identyfikacji. Powracają do niego dawne wspomnienia i odzywają się traumy, o których chciał zapomnieć. Lilia nie była lubiana we wsi. Nazywano ja Rusałką a plotki, które krążyły po okolicy, nie były dla niej przychylne. Zresztą sama kobieta dostarczała wciąż nowych tematów do plotek.

Wiesz, jacy są ludzie. Nikt nic nie wie, ale każdy musi się wypowiedzieć.

Kryminalna zagadka w książce Polana

Bardzo często w życiu tak jest, że rany zadane przez najbliższych najbardziej bolą i zazwyczaj nigdy się nie zagoją. Takie urazy zostają już na zawsze. Sambor poznaje siostrę mimo dość znacznych zniekształceń ciała, dowiaduje się także, że zaginął także Artur Krynicki. Czy wiąże się to ze śmiercią Lilii? Jako były policjant zostaje wciągnięty przez policję do pomocy w śledztwie. Okazuje się, że jego siostra została zamordowana. Malczewski zaczyna rozmawiać z mieszkańcami i powoli dowiaduje się nie tylko o tym, jak przez ostatnie lata żyła jego siostra, ale również poznaje różne sekrety. Stopniowo zaczynają mu się wszystkie te wiadomości układać, niemal jak rozsypane puzzle, w jedną całość… Dociera do mężczyzny, że prawdopodobnie rozwiązanie może znaleźć w wydarzeniach z przeszłości. Gdy pojawiają się legendy o mrocznym lesie i tajemnicze wierzenia, zaczyna się robić jeszcze bardziej intrygująco.

Powieść pełna pytań

Jaki wpływ na mieszkańców ma mroczny las i wielka polana? Co ukrywają mieszkańcy przed Samborem Malczewskim? Co stało się z Krynickim? Dlaczego nagle zniknął w czasie zabójstwa Lilii? Kto przyczynił się do śmierci siostry Sambora? Czy uda mu się odnaleźć sprawcę lub sprawców? Zakończenie Polany niejako zwiastuje ciąg dalszy. Przyznam, że polubiłam głównego bohatera i chętnie poznam jego dalsze losy…

Myszka