Najszczęśliwsza, okładka
Literatura piękna Recenzje

Najszczęśliwsza

Najszczęśliwsza to nie jest moje pierwsze spotkanie z Maxem Czornyjem. Polubiłam jego serię z komisarzem Erykiem Deryło oraz kilka innych książek. Myśląc, że to nowa książka autora, chętnie sięgnęłam po nią. Jednak nie jestem nią zbyt zachwycona, pewnie jestem w mniejszości, lecz uważam, że później Czornyj wpadł w swój rytm i jego książki były dużo lepsze.

Thriller psychologiczny Maxa Czornyja

Najszczęśliwsza to thriller psychologiczny, który zaczyna się od trzęsienia ziemi jak u pewnego mistrza. Potem napięcie na długi czas znacznie spada, chociaż czyta się dość szybko. Pod koniec zaczęło być nieco lepiej, lecz już samo zakończenie całkowicie nie przypadło mi do gustu. A że o gustach się nie dyskutuje, więc na tym skończę.

Nie da się zagłuszyć własnych myśli, co najwyżej można je upić. Poplątane nie są już tak groźne.

Dawid Kaster jest malarzem, od kilku lat jest szczęśliwym małżonkiem Ilony. Gdy w czasie swojego wernisażu żona ma dla niego niespodziankę, cieszy się jak dziecko… Jednak długo to nie trwało, Ilona wyglądała jak najszczęśliwsza kobieta na świecie i prawdopodobnie tak było, lecz po chwili Dawid znajduje ją martwą…

Czy uda się ująć sprawcę kiedy mnożą się pytania?

Kto zamordował Ilonę? Dlaczego w taki właśnie sposób? Dlaczego właśnie w tej chwili? 
Ilona i Dawid tworzyli przecież takie idealne małżeństwo, dlaczego więc musiała umrzeć akurat wtedy gdy powiedziała mu o ciąży? Dawid zastanawia się nad tym, gdy znalazł przy niej małą karteczkę, na której wielkimi literami napisane były tylko trzy słowa słowami: ZABIŁEŚ MNIE, DAWIDZIE. Kto i dlaczego zostawił tę kartkę przy zwłokach Ilony? Czy naprawdę on jest winien jej śmierci? Czy byli naprawdę takim szczęśliwym małżeństwem? Jakie ukrywali sekrety przed sobą?

Nieoczekiwany zwrot akcji

Po kilku latach Dawid dostaje list. Nie byłoby może w tym nic dziwnego, lecz jest to list od jego nieżyjącej żony… Jednak i charakter pisma jak również i treść listu wskazuje na to, że pisała go Ilona. Kto i dlaczego przysłał do nie go ten list? Dawid podejrzewa, że to znak od mordercy. Lecz jaki ma w tym cel? A może Ilona żyje, a on opłakiwał i pochował zupełnie kogoś innego?

Ludzie potrafią ukryć przed partnerami romanse, utratę pracy i alkoholizm, więc nie ma co się łudzić. Nigdy nie możemy mieć absolutnej pewności, że znamy drugiego człowieka. Kochałem ją, cierpiałem po jej śmierci, a jednocześnie całym sercem nienawidziłem. Brzydziłem się samego siebie. Jak mogłem być tak ślepy?

Podsumowanie recenzji książki Najszczęśliwsza

Max Czornyj jest mistrzem w myleniu tropów i tym razem również zaserwował niezłą zagadkową historię. Z każdą kolejną wskazówką wydaje się nam tak jak Dawidowi, że zbliżamy się już do odkrycia prawdy, to musimy zmienić trop. Co prawda nasz bohater jest bliżej od nas, lecz on, niestety wie więcej od nas… Zaskakujące zakończenie wyjaśnia wszystkie wątpliwości, lecz rozczarowuje psując całą nawet niezłą powieść. Chociaż w posłowiu autor coś tam wyjaśnia, lecz to nie to samo. Dla mnie Najszczęśliwsza nie jest to najlepsza książka autora, chociaż nie można jej odmówić tajemniczości i niesamowitej intrygi.

Myszka