Łobuziary
Najfajniejsze bohaterki literackie
Łobuziary Sylwii Chutnik to książka o dziewczynkach i dla dziewczynek. Choć z powodzeniem mogą po nią sięgnąć dorosłe kobiety oraz chłopcy i mężczyźni. Główną rolę pełnią tu kobiece bohaterki literackie. Niestety mało jest w literaturze wyrazistych kobiecych postaci. Główni bohaterowie książek, szczególnie tych wydanych przed XXI wiekiem, to przeważnie mężczyźni i chłopcy. Co więcej, to oni przeżywają nieprawdopodobne przygody, są odważni, zaradni. Dla czytelnika mają stanowić wzór do naśladowania. A dziewczynki? Pełnią najczęściej rolę drugoplanową. No i zazwyczaj są grzeczne, potulne, dobrze wychowane, miłe. I bierne. Gdy są w tarapatach, czekają aż uratuje je i wesprze jakiś bohater. Na szczęście jest w historii literatury kilka mocnych, rewelacyjnych dziewczęcych bohaterek. Znalazła je Sylwia Chutnik i wspaniale opisała w swojej książce Łobuziary. Autorka jest znaną pisarką, feministką. Kobiece tematy są bliskie jej sercu. Nic więc dziwnego, że wynalazła zadziorne, niezależne, pomysłowe bohaterki literackie i w lekkiej formie przedstawiła je młodym czytelniczkom.
30 bohaterek literackich
W książce Łobuziary opisano trzydzieści postaci. Każda z dziewczynek to bohaterka znanej książki. Sylwia Chutnik przedstawia po kolei wszystkie buntowniczki, podaje autora i tytuł książki, z której one pochodzą oraz opowiada o ich przygodach. Po krótkim streszczeniu, które na szczęście nigdy nie jest spojlerem tylko zachętą do przeczytania książki, wymienione są cechy charakteru każdej łobuziary. A następnie zaproponowane zostaje zadanie dla czytelniczki. Co zrobić, by naśladować wybraną postać? Sylwia Chutnik ma mnóstwo zabawnych pomysłów. Jakie bohaterki tu spotkamy? Bardzo różne. Jest Ania z Zielonego Wzgórza i Gabrysia Borejko, Pchła Szachrajka i Alicja z krainy czarów, jest Pippi i Anne Frank. Niektóre z opisanych powieści pochodzą z XIX wieku, większość z XX, ale spotkamy tu też postacie z literatury najnowszej np. Lottie Brooks.
Znaczenie tytułu publikacji
Kto to jest łobuziara? Lekko zaskakujący tytuł może sugerować, że autorka będzie zachęcać młode czytelniczki do dokuczania i rozrabiania. Nic bardziej mylnego. Chodzi raczej o to, by dziewczynki wiedziały, że mają prawo do własnego zdania, że mogą być ambitne i uparte, wesołe, ekscentryczne i szalone. Przecież powiedzenie „dziewczynce nie wypada” odeszło już do lamusa. W XXI wieku wychowujemy córki inaczej. Uczymy je odwagi i zaradności. Chcemy, by były samodzielne i silne. Jeśli więc chcą, niech płatają figle i włażą na drzewa, niech głośno wypowiadają swoje zdanie i walczą o nie. Co więcej niech przeżywają przygody i same decydują o sobie. Ta książka pełna jest takich właśnie kobiecych postaci, a młode czytelniczki mogą czerpać z nich wzór. Tym bardziej, że są tu też dziewczyny szlachetne, empatyczne i dobrze się uczące jak np. Hermiona Granger.
Łobuziary – wartościowa i pięknie wydana książka
Ta książka może być wspaniałym prezentem. Ja chętnie podarowałabym ją wszystkim dziewczynkom, by wiedziały, że stać je na wiele. Zawarte w publikacji pomysły i zadania do wykonania na pewno rozwiną kreatywność, a postacie bohaterek zachęcą do przeczytania książek o nich. Inne zalety książki to wspaniała szata graficzna. Na początku jest spis bohaterek. Każdy rozdział jest wyraźnie wyodrębniony. Pełno tu kolorowych ilustracji. Wykonała je Ola Szmida. Przedstawiono na nich wszystkie łobuziary. Tekst w Łobuziarach jest czytelny, czcionka duża, wyraźna i często kolorowa. Cechy bohaterek i zadania do wykonania wyraźnie wyodrębniono. No i dodatkowo są cytaty. Je również wyraźnie zaznaczono. Twarda oprawa, dużo ilustracji, kolorowa czcionka, lekki przyjemny tekst i niewątpliwe walory wychowawcze to największe plusy tej wyjątkowej lektury.
Podsumowanie recenzji
Łobuziary Sylwii Chutnik to książka, która może łączyć pokolenia. Dzisiejsze babcie i matki będą znały większość opisywanych tu buntowniczek. Same o nich czytały, będąc dziewczynkami. Wspólne przeglądanie książki, czytanie fragmentów może być wspaniałą okazją do wymiany poglądów, może prowadzić do dyskusji i być rewelacyjną metodą wychowawczą. Z tego powodu polecam tę książkę rodzicom i nauczycielom. Dla polonistów może dodatkowo być okazją do promowania czytelnictwa, w końcu autorka opisuje tu aż trzydzieści książek! (Na końcu jest ich spis z dostosowaniem do wieku dziecka). Moje ulubione postacie to Mała Mi z Muminków i Sara z Małej księżniczki. Dla mnie Łobuziary Sylwii Chutnik to książka wspaniała i potrzebna. Jak ją oceniam? 10/10.
Anna Sołtys