Pytanie czy chciałoby się żyć wiecznie czasem pojawiało się wśród moich bliskich, ale jednak jednoznacznej odpowiedzi nie było. Być może dlatego, że starość zazwyczaj nikomu nie kojarzy się dobrze. Często przecież się mówi, że „starość nie udała się Panu Bogu”… Do sięgnięcia po książkę Klucz do nieśmiertelności skłoniła mnie oczywiście piękna okładka, nie mogłam się jej oprzeć. Czy było warto? Oczywiście.

Jak żyć dłużej?

Klucz do nieśmiertelności jest pasjonującą i dość przystępną lekturą. Możemy z niej zaczerpnąć wiele ciekawych informacji dotyczących nie tylko nieśmiertelności, ale przede wszystkim o tym, jak być zdrowym, jak żyć najdłużej i umrzeć możliwie jak najpóźniej. Ta książka wprowadza czytelnika w tematykę szeroko pojętej długowieczności.

Ludzie starzeją się wykładniczo; po osiągnięciu dojrzałości płciowej ryzyko śmierci podwaja się u nas średnio co osiem lat. Wynika to z danej nam fizjologii, która stopniowo podupada, czyniąc nas coraz bardziej kruchymi.

Natura i jej sposoby na długowieczność

Chociaż na pierwszy rzut oka książka Klucz do nieśmiertelności wydaje się literaturą czysto naukową, to czyta się ja niemal jak książkę przygodową. To ogromna skarbnica wiedzy z zakresu biologii, ogólnie pojętej przyrody oraz medycyny i jej historii. Wyruszamy w wirtualną podróż dookoła świata oczywiście w poszukiwaniu długowieczności. Po drodze spotkamy niesamowite rośliny, maleńkie żyjątka i duże zwierzęta. Dowiemy się również wiele o ludziach. Z tej podróży można wrócić tylko z zachwytem i zadowoleniem. Zaczynamy od Morza Grenlandzkiego. Tam od niemal czterystu lat żyje tajemniczy gość, który mimo że również musi borykać się z problemami, to nadal żyje…

Pod powierzchnią zlodowaciałego Morza Grenlandzkiego sunie olbrzymi cień. Sześciometrowy gigant nie lubi pośpiechu; jego maksymalna prędkość to niecałe trzy kilometry na godzinę.

Od czego zależy długość życia?

Zaskakujące jest to, jak znaczne są różnice w długości życia w zależności od rejonu świata, w którym zamieszkują ludzie czy zwierzęta. Czy są jakiekolwiek metody przeciwdziałające starzeniu się? Nie ma na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Owszem, ludzie żyją coraz dłużej, gdyż prowadzone badania naukowe oraz postęp w medycynie przynoszą efekty. Lecz jest to długotrwały proces, nie ma sposobów na jego przyspieszenie. Tym bardziej, ze przecież każdy człowiek jest inny. Z tej książki dowiemy się też, że nie ma cudownej pigułki czy eliksiru na odzyskanie młodości. Dowiemy się również co może chociaż częściowo wpływać na wydłużenie życia.

Zdrowe odżywianie

Wcześniej nie interesowały mnie takie dywagacje, ale teraz, gdy dopadają mnie różne choroby, sama zaczyna inaczej patrzeć na produkty, które spożywam.

Większość działań prozdrowotnych podejmujemy mniej lub bardziej po omacku. Słyszymy, że coś jest zdrowe, i mamy nadzieję, że to prawda. Ale w wielu przypadkach okazuje się, że tak nie jest. Zwykle ludzie myślą, że jeśli coś jest zapisane w genach, to jest niezmienne, jakby zostało wyryte w kamieniu. Trzeba jednak mieć świadomość, że geny to nie magia czy przeznaczenie. To jedynie przepis na białka.

Od jakiegoś czasu wiele chorób czy przypadłości przypisuje się genom i obwinia przodków, a przecież nie do końca tak się to dzieje. Większość działań prozdrowotnych podejmujemy mniej lub bardziej po omacku. Słyszymy, że coś jest zdrowe i mamy nadzieję, że to prawda. Ale w wielu przypadkach okazuje się, że tak nie jest.

Podsumowanie recenzji

Klucz do nieśmiertelności to naprawdę pasjonująca porcja niecodziennej wiedzy i jestem przekonana, że każdy znajdzie tutaj coś nie tylko zaskakującego, ale pożytecznego.
Nie chcę zdradzać wszystkich ciekawostek, dodam tylko, że wykorzystałam mnóstwo znaczników, żeby nie przegapić ważnych dla mnie informacji. Polecam.

Myszka