Święta, okładka
Literatura piękna Recenzje

Kalendarz adwentowy

Adwent to czas radosnego oczekiwania i świątecznej krzątaniny. W tym magicznym okresie może wydarzyć się naprawdę wszystko. Przekonały się o tym dzieci z domu dziecka przy ulicy Zimowej. Poznajemy się w książce Kalendarz adwentowy. Podopiecznych tego ośrodka spotkało niecodzienne wydarzenie. Czy wśród nich pojawił się prawdziwy Święty Mikołaj? A może to małe świąteczne skrzaty postanowiły umilić dzieciom adwent? Teorii na ten temat jest wiele, jednak kto wie, która okaże się prawdziwa? Już na samym początku, przy dedykacji, dowiadujemy się, że książka poświęcona jest osobom, które przestały wierzyć w magię świąt. Możemy więc spodziewać się, że będzie ona przepełniona radością, nadzieją i magicznymi momentami, które rozgrzeją serce wszystkim tym, którzy zapomnieli, jak to jest cieszyć się drobnymi rzeczami.

Magiczny kalendarz adwentowy

Kalendarz adwentowy to historia różniąca się od innych świątecznych książek. Ta powieść ma aż dwunastu bohaterów, których losy łączą się poprzez to, że każdy z nich jest mieszkańcem placówki wychowawczej przy ulicy Zimowej. Mają od kilku do kilkunastu lat i niewielkie marzenia, które wydają im się być zupełnie nieosiągalne. Okazuje się jednak, że istnieje ktoś, kto zna ich wszystkie najskrytsze pragnienia i postanowił, że podczas tych świąt wszystkie się spełnią. W czasie, kiedy wychowankowie domu dziecka szykują się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia, jedna z opiekunek postanawia kupić swoim podopiecznym kalendarze adwentowe z czekoladkami, tak by dzieci mogły jeszcze bardziej cieszyć się adwentem. Już pierwszego dnia adwentu dzieje się coś niesamowitego. Jedno z dzieci okrywa, że w okienku kalendarza brakuje czekoladki. Zamiast słodkiej przekąski znajduje się w nim liścik. W kolejnych dniach każdy z podopiecznych otrzymuje tajemnicze wiadomości, które wywracają życie mieszkańców do góry nogami.

Nietuzinkowa powieść świąteczna

Ta książka jest miłą odmianą od dobrze znanych świątecznych powieści. Przede wszystkim nie jest romansem. Nie znajdziemy w niej żadnego romantycznego wątku. I zdecydowanie nie jest to jej minus. Powieść autorstwa Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej skupia się na dziecięcej radości, która wywołana jest drobnymi gestami i zrozumieniem. Dzięki temu książka
Kalendarz adwentowy tak doskonale napawa pozytywną energią i pozwala poczuć prawdziwą magię świąt. Dużą zaletą tej książki jest także fakt, że skonstruowana jest ona w sposób, który pozwala nam odkrywać tę opowieść stopniowo, tak jak prezenty w kalendarzu adwentowym. Dwadzieścia cztery rozdziały, z których każdy jest zamkniętą całością, a jednocześnie stanowi część większej historii, umożliwiają odliczanie do świąt poprzez czytanie jednego rozdziału każdego dnia. To bardzo przemyślany sposób, który nie tylko łączy się z całą historią opowiedzianą w książce, ale także z samym tytułem. Kalendarz adwentowy faktycznie może pełnić funkcję kalendarza pozwalającego odliczać dni do nadchodzących świąt.

Podsumowanie recenzji

Idealna wiadomość dla fanów świątecznego klimatu: w książce Kalendarz adwentowy znajdują się wszystkie najważniejsze elementy! Przeczytamy tu o bożonarodzeniowym jarmarku, ręcznie robionych ozdobach, ubieraniu choinki, wspólnym kolędowaniu, czy pełnym radości wyjściu na lodowisko. To opowieść o bezinteresownym dawaniu dobra i o wdzięczności za każdy, nawet najmniejszy gest. Niesie za sobą refleksję i wzruszenie. Jest spokojna, kojąca, z momentami smutku, a jednak o mocno optymistycznym wydźwięku. Może i jest przewidywalna oraz cukierkowa, ale niezaprzeczalnie ogrzewa serce i umila czas oczekiwania.

Natalia Harpula

@allmysonnats