Decyduj o losach królestwa

Jesteśmy w królestwie Arkendale, w którym w przygranicznych miasteczkach znikają ludzie, a pojawia się coraz więcej dziwnych postaci. Tylko od nas zależy, czy ocalimy królestwo, czy nie.

Książka Gonitwa cieni podzielona jest na paragrafy i tylko od naszych wyborów będzie zależało to, jak potoczy się dalsza przygoda. Zaczynamy w paragrafie pierwszym z dwunastoma punktami życia. Wszystkie dostępne umiejętności, bronie, pancerze i przedmioty zapisujemy w dzienniku znajdującym się na końcu książki. W trakcie naszej przygody nie unikniemy walk, a w ich wyniku będziemy niejeden raz ranni. Na szczęście możemy się także leczyć. W Gonitwie cieni znajdziemy również przeróżne zagadki. Gdy okażą się one dla nas zbyt trudne, zawsze możemy skorzystać z podpowiedzi znajdujących się na stronie internetowej. Wystarczy tylko zeskanować kod podany w książce. Brzmi ciekawie, prawda?

Akcja Gonitwy cieni rozpoczyna się w nocy, gdy nagle jakiś krzyk wyrywa nas ze snu. W ręce ściskamy medalion, który jest naszym pierwszym przedmiotem. Zapisujemy go w dzienniku. Następnie wybieramy jeden z trzech paragrafów, który okaże się naszą drogą. Będziemy związani i spróbujemy dowiedzieć się, kto i dlaczego nas porwał. Czasami nasza opowieść może zakończyć się zbyt szybko, a czasami trochę pobłądzimy, aż dostaniemy odpowiedź na zadawane sobie pytania. Będziemy czuć strach i samotność. Będziemy zmuszeni do walki, która przyniesie nam wiele emocji.

Gonitwa cieni – książka paragrafowa dla młodszych czytelników

Książka Gonitwa cieni Simona Tudhope to świetny pomysł na spędzenie wielu godzin na pisaniu własnej opowieści. Niektóre zawarte w niej zagadki były dla nas proste, przy innych musieliśmy zatrzymać się na dłużej. Nie jest to wcale minus tej książki, a wręcz przeciwnie. Zróżnicowany poziom trudności sprawia, że chce się więcej. Obojętnie jakie rozwiązanie wybraliśmy, za każdym razem była to dla nas fantastyczna przygoda. Każda z naszych decyzji przepełniona była magią i emocjonującą przygodą.

Gonitwa cieni posiada ponad 400 paragrafów, co zapewnia zabawę na bardzo długi okres czasu. Przechodzenie pomiędzy różnymi rozwiązaniami dostarcza na pewno wielu emocji, zwłaszcza gdy ocieramy się o śmierć. Dzięki temu, że sami decydujemy, którą drogę wybierzemy, czujemy, że nie tylko czytamy poszczególne paragrafy, ale sami w tej opowieści, która tworzy się na naszych oczach, uczestniczymy. Od samego początku czujemy się wrzuceni w sam środek wydarzeń i tylko od nas zależy, jak ta historia się zakończy.

Gonitwa cieni znajdzie swoich fanów. Na pewno wśród nich będą osoby, które lubią gry planszowe, np. przygodowe. Myślę, że tym tytułem zainteresuje się także niejedna osoba lubiąca łamigłówki o różnym stopniu trudności. Co jakiś czas bowiem w Gonitwie cieni napotykamy zagadki w postaci ilustracji, które świetnie sprawdzą naszą spostrzegawczość i logiczne myślenie. Znajdą się również takie osoby, które sięgną po ten tytuł z czystej ciekawości.

Ewelina Gąsiorowska

Z książką w plecaku