Dezorientacje
Od ostatnich kilkunastu lat wokół sylwetki Marii Konopnickiej podejmowane są coraz to nowsze refleksje. Spotyka się to z różnymi reakcjami. Jedni powiedzą, że najwyższa pora zerwać z utartymi przekonaniami na temat pisarki i obnażyć prawdę. Inni z kolei podniosą bunt argumentując go pytaniem, po co grzebać w cudzych sprawach? W czytaniu literatury biografia autora jest jedynie kontekstem, a nie nadrzędną wskazówką interpretacyjną. Czemu więc tak nam zależy na dotarciu do prawdy o codziennym życiu pisarki? I skąd to zainteresowanie akurat Marią Konopnicką? Zapraszam do recenzji książki Dezorientacje.
Biografia Marii Konopnickiej
Główna bohaterka najnowszej książki Magdaleny Grzebałkowskiej bywa zwykle kojarzona z literaturą dziecięcą lub patriotyczną. Znacznie rzadziej dopuszczamy do siebie myśl, z pisarką jakiej rangi mamy do czynienia. Warto więc zadać sobie pytanie, dlaczego Konopnicka została zapamiętana? Zapisana w kanonie (nie tylko lektur szkolnych) i wciąż lubiana przez kolejne pokolenia czytelników. Grzebałkowska idzie jednak krok dalej, rozprawiając się z innymi mitami, jakimi obrosła postać Konopnickiej. Autorka biografii Dezorientacje przedstawia ją przede wszystkim jako nietuzinkową kobietę, odrzucającą konwenanse i pokonującą wszelkie przeszkody, jakie stawiała przed nią ówczesna obyczajowość.
Pełna biografia
W celu jak najwierniejszego odtworzenia życiorysu pisarki Grzebałkowska sięga po materiały niedostępne w powszechnym obiegu. Przeprowadza liczne rozmowy z osobami posiadającymi imponującą wiedzę na temat Konopnickiej. Mowa tu nie tylko o ludziach nauki. Autorka biografii Dezorientacje dotarła nawet do prawnuczki poetki. Sama biografia została wzbogacona o fragmenty listów, zdjęcia i przeróżne materiały obrazkowe. Pozwalają one czytelnikowi nasiąknąć duchem minionej epoki. Grzebałkowska od samego początku dość gwałtownie usiłuje zachęcić czytelnika do wejścia w inny, nieznany nam świat. Właśnie z tego względu pierwsze rozdziały mogą sprawić nieco trudności. Jeśli jednak losy Konopnickiej wzbudzą Waszą ciekawość, szybko zapomnicie o początkowych przeprawach. Natomiast gdyby ktoś odczuwał niedosyt, Grzebałkowska załączyła obszerną bibliografię, która może stać się dla czytelnika punktem wyjścia do dalszych poszukiwań.
Podsumowanie recenzji książki
Podsumowując, poznawanie biografii tak znanych osób jak Konopnicka jest zawsze cennym doświadczeniem. Pozwala nam zerwać z pewnymi utartymi sądami, które być może na dobre rozgościły się w naszej świadomości, a mogą mieć niewiele wspólnego z rzeczywistością. Zachęcam więc, aby wysilić umysł i dostarczyć mu solidnej porcji wiedzy na temat jednej z najbardziej intrygujących postaci ze świata kultury.
Anna Lauks