Gacek, okładka
Literatura piękna Recenzje

Wypadek? Nie sądzę

Katarzyna Gacek to twórczyni wielu talentów. Nie tylko pisarka, ale i scenarzystka popularnych paradokumentalnych i młodzieżowych seriali telewizyjnych. W 2023 roku była jedną z finalistek Nagrody Wielkiego Kalibru. Wypadek? Nie sądzę to pierwsza część nowego cyklu „Pensjonat Jaśminowy Dwór”, którego akcję autorka umieściła w klimatycznym Nałęczowie.

Zarys fabuły

Gabriela Cybulska to inspektor lubelskiej policji w stanie spoczynku. Odeszła ze służby na skutek dramatycznych wydarzeń w jej życiu. Po osobistej tragedii Lublin przestał być dla niej miejscem przyjaznym i bezpiecznym, dlatego postanowiła wrócić do rodzinnego Nałęczowa. Pod skrzydłami nadopiekuńczej matki i w otoczeniu bliskich chce uporać się ze swoimi traumami. Pomaga też bratu prowadzić rodzinny pensjonat. W tym czasie Do Jaśminowego Dworu przybywa z Krakowa Maria Sieradzka, która zamierza spotkać się ze swoją siostrą – aktorką i celebrytką, w celu omówienia spraw majątkowych. Niestety do spotkania sióstr nie dochodzi, bowiem aktorka popełnia samobójstwo skacząc z tarasu swojego apartamentu. To wydarzenie uruchamia w Gabrieli uśpiony policyjny instynkt i kobieta zaczyna prowadzić własne śledztwo, bowiem wiele wskazuje na to, że Sandra Herman nie mogła targnąć się na swoje życie. Tropiąc zagadkę śmierci aktorki, policjantka trafia przy okazji na mroczną historię sprzed lat.

Obraz Nałęczowa w powieści

Katarzyna Gacek w Wypadek? Nie sądzę stworzyła wspaniałą kryminalno-obyczajową historię. W sennej i sielskiej atmosferze Nałęczowa ulokowała szereg barwnych i ciekawych postaci, których uwikłała w niejedną, jak się okazuje, zbrodnię. Współczesne wydarzenia z czasem zaczynają przeplatać się z historią sprzed lat. To tworzy wstrząsający obraz tego, co człowiek może uczynić człowiekowi, celem osiągnięcia własnych korzyści. Bardzo lubię powieści, których akcja rozgrywa się w małych miasteczkach. Takie miejsca mają niepowtarzalny klimat i specyficzną atmosferę społeczną. Autorce bezbłędnie udało się pokazać ten nałęczowski mikroświat, w którym rządzą lokalna polityka i niejasne układy, manipulacje, tajemnice, których niby każdy strzeże, a jednak są one dobrze znane. Kluczowa jest też zmowa milczenia, która jak mur wyrasta przed Gabrielą, ilekroć próbuje ona pozyskać informacje. I tu z pomocą niejednokrotnie przychodzi jej mama. Irena Stolarska prowadzi w miasteczku popularny zakład fryzjerski, a gdzie, jak nie u fryzjera – wylęgarni plotek i wszelakich historii, można dowiedzieć się najwięcej?

Bohaterowie

Oprócz społeczno-obyczajowego obrazu Nałęczowa autorka wprowadziła na scenę wiele świetnych i różnorodnych postaci. Główną bohaterką jest tutaj Gabi Cybulska, jednak nie sposób nie wspomnieć o innych kobietach pojawiających się w powieści. Irena Stolarska – do przesady uważna i troskliwa żona i matka, dla dobra rodziny nie waha się uknuć intrygi. Jej celem jest dobre samopoczucie bliskich i poprawne relacje w rodzinie. Jest też seniorka Felicja – babcia z demencją, która mimo epizodycznego udziału w fabule, nadaje jej humorystycznego wydźwięku. Spotkamy tu też bibliotekarkę Małgorzatę – dawną przyjaciółkę Gabrieli, która bardzo wspiera swoją koleżankę i pomaga jej uporać się z problemami. Oczywiście są też czarne charaktery, osoby podejrzane i bohaterowie, których nie udało mi się polubić, jednak to ich obecność nadaje wydarzeniom dynamiki, a ich zachowania i charaktery bardzo urozmaicają historię, sprawiają, że powieść zyskuje na autentyczności i staje się bardziej realistyczna. Wszak wszyscy się od siebie różnimy i tę odrębność autorka uchwyciła perfekcyjnie.

Podsumowanie recenzji

Czy warto sięgnąć po powieść Wypadek? Nie sądzę? Zdecydowanie tak! Jest to nie tylko wyśmienite cosy crime ze skomplikowaną i wielowarstwową fabułą, ale również powieść społeczno-obyczajowa pokazująca realia panujące w małej społeczności. I chociaż jest to powieść bardziej kryminalna, to pod warstwą zasadniczej historii wyraźnie czuć nostalgiczne i refleksyjne nuty, bo, mimo że nie jest to od razu oczywiste, jest to też powieść o stracie, o radzeniu sobie z żałobą, o przeżywaniu smutku i przepracowywaniu traum. To obraz pokazujący siłę rodzinnych więzi, bliskości i bezinteresownego wsparcia. Polecam serdecznie lekturę tej powieści. Wypadek? Nie sądzę jest książką idealną nie tylko na wakacyjny czas. Z pewnością spodoba się fanom dynamicznych akcji i ciekawych, ale bezkrwawych historii kryminalnych. Ja jestem zachwycona i niecierpliwie wyczekuję kolejnego tomu cyklu, bowiem zakończenie zostawia ogromny niedosyt.

Agnieszka