LUDOWA MAGIA… – można w nią wierzyć, bądź też nie. Nawet jeśli nie jesteśmy do końca przekonani o sile rytuałów, zaklęć i różnego rodzaju amuletów, to i tak warto poznać w tej kwestii opinię tych, którzy temat ten mają opanowany do perfekcji. I dlatego też z wielką przyjemnością sięgnęłam po najnowszą książkę Dobromiły Agiles pt. Ludowe czarownictwo. Magiczne tradycje, praktyki i wierzenia z polskiego folkloru, jaka to ukazała się nakładem Wydawnictwa Illuminatio. Zapraszam was do poznania recenzji tej pozycji.

Słowiańska tradycja

Dobromiły Agiles, autorka niezwykle ciepło przyjętych książek Słowiańska wiedźma i Magia naturalna, sięga tym razem do korzeni. Korzeni naszej słowiańskiej tradycji, kultury i folkloru. Przedstawia nam w niezwykle ciekawy sposób zachowaną po dziś wiedzę na temat ludowego czarownictwa. Zaklęcia, obrzędy, zwyczaje, uporządkowane wedle bardzo prostego podziału. Na pory roku, na okresy życia człowieka, na czas narodzin, kochania, zakładania rodziny, starzenia się i odchodzenia. Tym samym otrzymujemy tu praktyczny zestaw wskazówek względem tego, jak korzystać z dobrodziejstwa ludowej magii. Ponadto odbywamy swego rodzaju fascynującą podróż w czasie do przeszłości, gdzie to ludowe czarownictwo było nieodłączną częścią zwykłego życia.

Badania autorki

Wieloletnie badania autorki – terenowe i te w bibliotecznych salach, pozwoliły zebrać jej absolutnie kompletną wiedzę na temat ludowego czarownictwa. Bo mamy w Ludowym Czarownictwie teorię – wyjaśniającą m.in. czym ów magia jest, skąd się bierze, jak działa na nasze życie… Jak i mamy to, co czytelników tej książki zainteresuje zapewne najbardziej – konkretną, szczegółowo opisaną, przydatną praktykę. Dowiemy się jak czynić ów magię w naszym życiu.

Magiczne tradycje, praktyki i wierzenia z polskiego folkloru

Mamy w książce Ludowe czarownictwo ważne dla każdego z nas praktyki, jak wiosenny rytuał wpływający na zdrowie i piękno włosów. Kolejno na przychylność panów względem kobiecych wdzięków, co ma wiązać się z pewnym nocnym, letnim spacerem… Czy choćby też wspominając o zaklęciu zapewniającym szczęśliwą podróż, które wiąże się z rzeką i monetą… Oczywiście są tu także i poważniejsze rytuały, by wspomnieć o zwalczaniu i chronieniu się przed różnego rodzaju chorobami, o zabezpieczeniu domu przed złem, o wyzbyciu się z naszego ciała negatywnych emocji…, czy też o sprowadzeniu na kogoś nieszczęścia, co jednak jest już magią rozumianą w powszechnym znaczeniu, jako czarną.

Moc rytuałów

Najważniejsze wydaje się tu nie tylko samo opisanie każdego z rytuałów, ale ukazanie jego mocy w kontekście rozumienia w dawnych czasach, w odniesieniu do chęci uzyskania konkretnego rezultatu, czy też w oparciu o historyczne źródła mówiące o konkretnych osobach, które dany rytuału stworzyły i rozpropagowały. To wszystko pozwala nam bowiem spojrzeć na ów ludowe czarownictwo z szerszej perspektywy. Bardzo podoba mi się także sam pomysł autorki na prowadzenie swojej relacji. Oparła ją na czasie, przedmiotach, roślinach, czy też wreszcie na tym, co stricte ludzkie – marzenia, pragnienia, obawy, lęki. To pozwala nam odebrać tę ludową magię w bardziej namacalny, zrozumiały i chyba także współczesny sposób, co z kolei przekłada się na lekkość odbioru tej ciekawie napisanej książki. Bo tak naprawdę stanowi ona naturalne, logiczne i chronologiczne ujęcie życia człowieka z udziałem ludowego czarownictwa, które miało i ma pomagać pokonywać wszelkie złe chwile i sprzyjać temu, by żyło się nam lepiej.

Podsumowanie recenzji

Dobrze czyta się tę książkę, z wielkim zainteresowaniem odkrywa ludową magię, jak i też w zupełnie naturalny sposób skupia uwagę na tych formułach, które akurat nam by się najbardziej przydały. Bo też wielką zaletą tej publikacji jest to, że większość z zaoferowanych nam tu „czarów” jest dla nas czymś prostym, w zupełności bezpiecznym i z pewnością nie mogącym w niczym zaszkodzić, a jedynie pomóc. Bo np. sięgnięcie po deszczówkę, kilka ziół i skorzystanie z uroku księżycowej nocy, to wszakże żadne ryzyko. Książkę Dobromiły Agiles pt. Ludowe czarownictwo. Magiczne tradycje, praktyki i wierzenia z polskiego folkloru można potraktować jako pomocny, praktyczny poradnik, ale też i jako intrygującą ciekawostkę. Wybór należy oczywiście do was, ale ja ze swej strony gorąco zachęcam was do sięgnięcia po tę pięknie wydaną pozycję – nic nie ryzykujecie, a może jedynie zyskać.

Urszula Janiszyn,

I, po lekturze…