Dzikie przedszkole, okładka
Książki dla dzieci i młodzieży Recenzje

Dzikie przedszkole

Okres przedszkolny to niezwykły czas w życiu dziecka. To okres dynamicznego rozwoju fizycznego. Zresztą równie gwałtownie rozwija się sfera poznawcza i emocjonalna. To czas podejmowania nowych wyzwań, nieustannych zmian – pani czy grupy, do których trzeba się adaptować, to również czas stawiania granic. Rodzic czy opiekun odgrywają jednak wciąż w życiu dziecka główną rolę. Ponadto dziecko darzy ich pełnym zaufaniem, warto zatem wspomóc malucha pozwalając mu przejąć inicjatywę, odkrywać otaczający go świat, ale również wesprzeć w odkrywaniu własnych emocji, uczuć, nazywaniu ich i panowaniu nad nimi. Zapraszam do recenzji książki Dzikie przedszkole.

Zeszyt o uczuciach dla czterolatków

Wprowadzeniu w ten skomplikowany świat uczuć i relacji służyć może lektura różnego rodzaju opowieści czy też książeczek aktywizujących. Książki jednocześnie uczą i bawią, pozwalając przeżywać różne sytuacje w bezpiecznych, domowych warunkach. Dzieci poznają najlepsze sposoby działania i reagowania. Jedną z takich publikacji jest książka wydawnictwa Dwie Siostry pt. Dzikie przedszkole. Zeszyt o uczuciach dla czterolatków. Autorka, Iga Ścibek, w niezwykle oryginalny sposób prezentuje nam nic innego, jak lekcje edukacji emocjonalnej. Jednak forma tych lekcji jest niezwykle angażująca, a przy tym rozwijająca kompetencje społeczne oraz mowę dziecka. Co więcej, lektura książki i wspólne z rodzicem czy terapeutą wykonywanie zadań, pozwala dziecku zidentyfikować swoje emocje, nauczyć się je nazywać i odpowiednio nimi zarządzać.

Dziecięce sposoby na emocje

W Dzikim przedszkolu poznajemy Józię i jej młodszego brata Jaśka, którzy razem chodzą do przedszkola. Mali czytelnicy towarzyszyć będą rodzeństwu w różnych przedszkolnych aktywnościach, jednocześnie ćwicząc rozpoznawanie emocji u innych osób na podstawie mimiki twarzy, zastanawiając się, jak wyglądamy będąc w określonym nastroju i jaki kolor nam się z tym nastrojem kojarzy. Dziecko będzie się relaksować malując spokojne fale morskie, przynoszące ukojenie, a także pobudzać, rysując wzburzone morze. Z lektury dowiemy się, że Jasiek chodzi do przedszkola od niedawna i czasami się trochę boi. Potrzebuje czasu, żeby poznać nowe miejsca i osoby. Zobaczymy też, jakie sposoby ma Jasiek, by strach zrobił się trochę mniejszy, wspólnie z dzieckiem zastanowimy się również nad innymi sposobami.

Co więcej?

Przeżyjemy ponadto niezwykłą przygodę w szatni, w której zwykle wiele się dzieje, choć dotąd raczej nie widziano w niej zwierząt. Dziecko będzie miało okazję, by poćwiczyć zdziwione miny. Nauczymy się też dostrzegać radość na twarzach. Zażyjemy ponadto nieco ruchu na sali gimnastycznej, ucząc się przy tym wspierać kolegów i koleżanki. Zarówno tych, którym się udało, jak i tych, którym nie poszło dobrze. Dowiemy się ponadto, dlaczego Krysia jest smutna, jakie przedmioty połknął wąż boa, poćwiczymy też mówienie innym, że coś nam nie smakuje.

Podsumowanie recenzji książki Dzikie przedszkole

Każda strona Dzikiego przedszkola zachęca do myślenia, działania, rysowania, klejenia (w zestawie znajdują się również naklejki). Przy tym dziecko nieświadomie zanurza się w świecie uczuć i emocji. Ten pomysłowy zeszyt z serii „Mądrale” to zarówno wspaniała zabawa dla dziecka, jak i cenne lekcje, przerabiane pod opieką rodzica, ale też terapeuty. Książka stanowić może też bodziec do rozmów o emocjach i uczuciach. Wybrane karty świetnie się sprawdzą również do starszych dzieci czy osób z niepełnosprawnością intelektualną czy problemami z wyrażaniem, kontrolowaniem emocji. To także pozycja do wykorzystania na zajęciach z elementami TUS, stanowiąca cenne wsparcie dla nauczycieli, a przy tym źródło pomysłów na przeprowadzenie zajęć. Dodatkowo książka wspaniale rozwija wyobraźnię i mowę czynną, angażując dziecko zarówno do działania poprzez naklejanie, rysowanie, kolorowanie, ale także do wypowiadania się na temat bohaterów oraz własnych odczuć na dany temat.

Justyna Gul,

Qultura słowa