Śmierć druga, Beata i Eugeniusz Dębscy
Bardzo lubię czytać wszelkie kryminały i thrillery. Z jeszcze większą chęcią sięgam po te polskiego autorstwa. Nic więc dziwnego, że zainteresowały mnie książki autorstwa państwa Dębskich. Tak długo się do nich przymierzałam, dlatego wydawało mi się, że jest ich więcej. Okazało się jednak, że dopiero niedawno została wydana czwarta część serii o Tomaszu Winklerze. Nie przepadam za zaczynaniem od środka serii, ale stwierdziłam, że w tym przypadku nie wpłynie to na zrozumienie treści lektury. Tak więc przeczytałam książkę Śmierć druga.
Czwarta część cyklu kryminalnego
Byłam bardzo ciekawa twórczości Eugeniusza Dębskiego i Beaty Dębskiej, więc do książki Śmierć druga podeszłam z pozytywnym nastawieniem. Jednak po kilkunastu stronach doszło do pierwszego zgrzytu… Jeden fragment musiałam przeczytać kilka razy, aby go dokładnie zrozumieć. Później już się chyba przyzwyczaiłam do stylu autorów i nie miałam większych problemów ze zrozumieniem treści. Niestety nie do końca wciągnęłam się w czytanie tak, jakbym chciała. Śmierć druga nie zainteresowała mnie na tyle, abym była w pełni usatysfakcjonowana lekturą.
Od pewnego czasu ciekawiła mnie twórczość państwa Dębskich. Najbardziej właśnie ta napisana w duecie, gdyż jest to kryminalna seria. Śmierć druga to było moje pierwsze spotkanie z nimi i nie jestem do końca z niego zadowolona. Ostatecznie książkę przeczytałam dosyć szybko i po pierwszym zgrzycie nie miałam żadnych problemów ze zrozumieniem tekstu. Jednak historia mnie nie do końca wciągnęła, a moim zdaniem kryminał powinien wciągać od pierwszych stron. Kończąc czytanie książki Śmierć druga, pomyślałam o tym, że raczej nie sięgnę więcej po tę serię.
Anna Karczewska,
Z książką pod koc
Warto zapoznać się z poprzednimi częściami cyklu kryminalnego Eugeniusza Dębskiego i Beaty Dębskiej:
- Dwudziesta trzecia (tom 1)
- Zimny trop (tom 2)
- Szwedzki kryminał (tom 3)